Zginął robotnik pracujący przy budowie odcinka drogi ekspresowej S3 z Legnicy do Bolkowa. Podczas prac na wiadukcie w okolicy Sadów Dolnych został uderzony betonową płytą.
Wypadek zdarzył się wczoraj w południe. Według wstępnych ustaleń, gdy dźwig podnosił betonowy element wiaduktu, silny podmuch wiatru spowodował przemieszczenie się ładunku. Kilku mężczyzn w porę zrobiło unik, jeden nie zdążył. Został uderzony płytą i zmarł.
Okoliczności wypadku bada prokuratura oraz Państwowa Inspekcja Pracy w Jeleniej Górze.
Odcinek S3 między Legnicą a Bolkowem buduje firma Mota Engil.
Jak informuje Jan Buczkowski, szef Państwowej Inspekcji Pracy w Legnicy, na podległym jego służbom fragmencie budowy S3 zdarzały się wypadki, ale – na szczęście – lekkie.
- Ze względu na duży front robót, od początku budowy prowadzimy na całym odcinku zarówno wzmożone kontrole, jak i działania prewencyjne, mające uświadomić wykonawcom drogi potencjalne zagrożenia – mówi Jan Buczkowski.
FOT. PIXABAY