Zmarł poszkodowany w wypadku na autostradzie A4 kierowca. Opady śniegu i mróz sprawiły, że na drogach zrobiło się bardzo niebezpiecznie. W związku z pogorszeniem się warunków pogodowych, policjanci ponawiają apele do kierowców o ostrożną jazdę.
W poniedziałek około godziny 08.30, na łączniku autostrady A-4 z drogą S-3 doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, kierujący skodą jadąc autostradą w kierunku Zgorzelca na wysokości zjazdu na drogę S-3 najprawdopodobniej wykonał gwałtowny manewr zmiany pasa ruchu, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w barierę energochłonną, po czym wzbij się autem w górę i spadł przed jadący samochód ciężarowy marki Volvo.
Jak informuje policja, kierowca osobówki pomimo wysiłków ratowników i lekarzy nie przeżył wypadku. Zmarł w szpitalu na skutek odniesionych obrażeń.
Na odcinku drogi, na którym doszło do wypadku, policjanci legnickiej drogówki i grupy dochodzeniowo-śledczej wykonali oględziny, zabezpieczyli ślady oraz nagranie z rejestratora oraz ustalili świadków zdarzenia. Teraz w postępowaniu prokurator będzie szczegółowo wyjaśniać okoliczności tego tragicznego wypadku – informuje podkom. Jagoda Ekiert, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.
Policjanci apelują do kierowców o zachowanie maksimum ostrożności podczas jazdy. Niedostosowanie prędkości do warunków drogowych, nadmierna prędkość, brak koncentracji na drodze, prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu, a także lekkomyślność kierowców to wciąż najczęstsze przyczyny zdarzeń drogowych.
FOT. POLICJA LEGNICA