Kierowca z powiatu leżajskiego jechał przez Lubin slalomem. Inny, z powiatu jaworskiego, spadł samochodem ze skarpy w okolicach Rudnej i wylądował na drewnianej szopie. Obydwaj byli po narkotykach. To coraz częstsza plaga na polskich drogach.
- Policjanci wydziału ruchu drogowego otrzymali zgłoszenie o groźnie wyglądającym zdarzeniu na terenie gminy Rudna – informuje asp. szt. Sylwia Serafin, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Lubinie. - Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze ustalili, że kierujący pojazdem marki Audi, w wyniku niedostosowania prędkości do warunków ruchu, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas jezdni i uderzył w barierki energochłonne, następnie spadł ze skarpy przy drodze, lądując dachem na drewnianej szopie.
“Lotnikiem” okazał się 31-letni mieszkaniec powiatu jaworskiego. Jako pasażerowie jechali z nim dwaj młodzi mężczyźni. Pojazd, którym jechali, nie był dopuszczony do ruchu. Dowód rejestracyjny audi został zatrzymany przez policję w związku z zagrożeniem bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Ani kierowca, ani pasażerowie nie odnieśli poważniejszych obrażeń, a jedynie niewielkie zadrapania.
- W trakcie wykonywania czynności na miejscu zdarzenia, zachowanie kierowcy wzbudziło podejrzenie policjantów, że mężczyzna może znajdować się pod wpływem środków odurzających. Przypuszczenia funkcjonariuszy sprawdziły się. Badanie narkotesterem na zawartość narkotyków dało wynik pozytywny. Dodatkowo, podczas przeszukania 31-latka, policjanci ujawnili przy nim susz roślinny – informuje Sylwia Serafin.
Policjanci przewieźli 31-latka do celi. Jego los jest w rękach sądu. Kierowca będzie odpowiadał za kierowanie pojazdem znajdując się pod wpływem narkotyków i ich posiadanie. 31-latek już stracił swoje prawo jazdy. Grozi mu do lat 3 pozbawienia wolności.
Narkotyki wykryto również w ciele 43-latka z powiatu leżajskiego, który mocą z poniedziałku na wtorek jechał przez Lubin. Prowadzone przez niego audi poruszało się slalomem, co nie uszło uwadze policyjnemu patrolowi. Pojazd został zatrzymany, a kierowca przebadany narkotesterem. Wynik był pozytywny.
- Mężczyzna przyznał się, że zażywał tego dnia środki odurzające. Szybko tez wyszło na jaw, że 43-latek nie posiada już uprawnień do kierowania pojazdem, gdyż stracił je na terenie Głogowa, właśnie za kierowanie samochodem znajdując się pod wpływem narkotyków – informuje Sylwia Serafin.
FOT. POLICJA LUBIN
Drukuj
Email
