Prokuratura Rejonowa w Legnicy oskarżyła dwóch młodych legniczan o brutalne pobicie mężczyzny, który zwrócił im uwagę, że nie powinni pić i palić na klatce schodowej. Połamali mu żebra. To czyn z pobudek chuligańskich, więc kara będzie surowsza.
Kamienica przy ul. Drukarskiej w Legnicy, 30 grudnia 2014 roku, zmierzch. Po schodach schodzi lokator. Idzie na zakupy. Nie może przejść, bo na stopniach ucztuje 19-letni Sebastian F. i 21-letni Mateusz R. z małoletnimi koleżankami. Piją alkohol, palą.
Próbując przecisnąć się między młodzieżą lokator zwraca im uwagę, że to nie miejsce na libacje. W odpowiedzi Sebastian F. posyła mu najpierw serię bluzg, a potem kilka ciosów i kopniaków. Mateusz R. się przyłącza. Spłoszone dziewczyny uciekają.
W trakcie szarpaniny pokrzywdzony wraz z jednym z napastników staczają się ze schodów w dół. Drugi agresor zbiega za nimi, kopie lokatora w tułów.
- Ostatecznie poturbowany mężczyzna wrócił do mieszkania, skąd żona zawiadomiła o zdarzeniu policję i pogotowie – relacjonuje prokurator Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy. – Z opinii lekarskiej wynika, że pokrzywdzony oprócz złamania 2 żeber doznał także stłuczenia głowy, stłuczenia tylnych segmentów obu płuc, skręcenia kręgosłupa szyjnego oraz stłuczenia brzucha i nóg.
Oskarżeni usłyszeli zarzuty pobicia,. Prokurator ocenił, że działania podejrzanych potraktować należy jako występek o charakterze chuligańskim bo – dopuszczając się umyślnego zamachu na zdrowie pokrzywdzonego – Sebastian F. I Mateusz R. działali publicznie z ewidentnie błahego powodu. Grozi im od 2 miesięcy do 3 lat pozbawienia wolności. Sąd ma też obowiązek orzeczenia nawiązki na rzecz pokrzywdzonego.
- Mężczyźni co do zasady przyznali się całkowicie lub częściowo do zarzucanego im czynu i złożyli wyjaśnienia – mówi prokurator Łukasiewicz. – Jeden z nich twierdził, że to on został zaatakowany przez pokrzywdzonego, a kolega tylko udzielał mu pomocy. Wyjaśnieniom tym nie dano wiary.
Sprawę rozpozna Sąd Rejonowy w Legnicy.
FOT. PROKURATURA OKRĘGOWA W LEGNICY