Nieco ponad pół roku utrzymał się Stanisław Siewierski na stanowisku prezesa Przedsiębiorstwa Budowy Kopalń PeBeKa. Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy tej KGHM-owskiej spółki zastąpiło go Mirosławem Skowronem, dotąd niezwiązanym z branżą górniczą.
Siewierskiemu trudno było zarzucić, że nie zna się na miedziowym górnictwie. Był prezesem KGHM w latach 1995-1999, gdy w kraju rządziła koalicja SLD i PSL. Potem świadczył usługi doradcze dla światowych firm górniczych, banków i funduszy inwestycyjnych w Hiszpanii, Kanadzie, Ghanie, Indonezji.Do Lubina wrócił w ramach “dobrej zmiany” w kwietniu br. jednak na mniej eksponowane niż wcześniej stanowisko – został szefem jednej z ważniejszych spółek w grupie kapitałowej, Przedsiębiorstwa Budowy Kopalń. PeBeKa ma kluczowe miejsce w logistyce KGHM: zajmuje się m.in. przygotowaniem do wydobycia złóż w nowych obszarach, drąży szyby, wykuwa chodniki, montuje niezbędną do działalności górniczej infrastrukturę.
Mirosław Skowron do tej pory z KGHM-em nie miał nic wspólnego. Z komunikatu o zmianie w PeBeKa wynika, że pracował dotąd w branży energetycznej w zakładach zlokalizowanych w innych częściach Polski: był m.in. prezesem zarządu w firmach Energa Elektrownie Ostrołęka S.A., Energa Invest S.A., czy ostatnio Polimex-Energetyka Sp. z o.o.
Zastąpienie Siewierskiego Skowronem to pierwsza zmiana w Grupie Kapitałowej KGHM po odwołaniu ze stanowiska prezesa Polskiej Miedzi Krzysztofa Skóry.
FOT. PEBEKA.PL