Stowarzyszenie Wspierające Rozwój Wsi Radziechów zebrało dokumenty, archiwalne fotografie i relacje najstarszych mieszkańców. Do Józefy Siwakowskiej, pomysłodawczyni projektu, już dzwonią z innych wsi z pytaniem, jak się to robi.
Podczas otwarcia wystawy portretów najstarszych mieszkańców Radziechowa (gm. Zagrodno) oraz zdjęć wypożyczonych z domowych archiwów sala wejskiej świetlicy pękała w szwach. Średnia wieku oscylowała pewnie koło sześćdziesiątki, choć znacznie zaniżały ją dzieci, które na tę okazję przygotowały program artystyczny złożony z wierszyków Brzechwy. Status gwiazd wieczoru mieli seniorzy – bohaterowie półgodzinnego filmu zmontowanego ze wspomnień, które od kilku miesiecy gromadziła Józefa Siwakowska. Wszyscy są już po siedemdziesiątce, ale mimo kłopotów ze zdrowiem pojawili się na spotkaniu prawie w komplecie. Bezcenne były ich uśmiechy, gdy oglądali siebie na ekranie i słuchali opowieści o wojnie, Niemcach, życiu na Kresach, repatriacji, zasiedlaniu Radziechowa, pracy w polu, dawnej kuchni, ślubach czy weselach. Wzruszający był szacunek, z jakim wieś traktuje to pokolenie. Wydano cześć seniorów biesiadę, podczas której stoły uginały się od jedzenia. Feta w świetlicy podsumowała realizowany przez stowarzyszenie projekt, ale – jak mówi Józefa Siwakowska – ciąg dalszy nastąpi. Chodzi jej bowiem po głowie pomysł, aby ze wspomnień najstarszych mieszkańców zrobić książkę.
Projekt uzyskał finansowe wsparcie Fundacji Polska Miedź oraz Starostwa Powiatowego w Złotoryi.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI
BYŁAM NA TEJ IMPREZIE PIĘKNA WYSTAWA ZDJĘĆ PONADTO WSPOMNIENIA SENIORÓW JAK PRZEŻYLI SWOJE ŻYCIE UWIECZNIONE NA FILMIE WYSTĘP DZIECI ZE SZKOŁY ORKIESTRA WSPÓLNE ŚPIEWY POCZĘSTUNEK IMPREZA TRWAŁA DŁUGO WZRUSZENIE SENIORÓW AŻ MIŁO PATRZEĆ WARTO SIĘ ANGAŻOWAĆ W POMOC PRZY ORGANIZACJI
Dobra inicjatywa! A pozostałe miejscowości..? Ruszajcie się ludzie póki jeszcze jesteście w stanie zrobić coś tak pomysłowego.