Zdaniem powołanego przez prokuraturę biegłego – prof. Zbigniewa Lwa Starowicza, seksuologa – nie ma podstaw sądzić, by zachowanie uczestników głośnych otrzesin w Gimnazjum Salezjańskim w Lubinie miało charakter seksualny. Po zapoznaniu się z obszerną, liczacą kilkadziesiąt stron ekspertyzą, podjęte zostaną decyzje o dalszych losach śledztwa.
Zdjęcia z otrzęsin w Gimnazjum Salezjańskim w Lubinie obiegły we wrześniu całą Polskę. Każdy mógł zobaczyć, jak chodzący na czworaka dwunastolatkowie zlizują bitą śmietanę (piankę do golenia?) z odsłoniętych kolan siedzącego na krześle księdza dyrektora. Niektórych zabawa zbulwersowała, a Prokuratura Rejonowa w Lubinie wszczęła śledztwo.
- Postępowanie zmierza do wyjaśnienia, czy dyrektor szkoły uczestniczący w otrzęsinach uczniów I klasy nie zrealizował swoim zachowaniem znamion przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności mającego postać doprowadzenia małoletnich poniżej 15 roku życia do wykonania tzw. innej czynności seksualnej lub też poddania się takiej czynności – mówi prokurator Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Po zgromadzeniu i przeanalizowaniu dokumentacji dotyczącej wyjazdu i przesłuchaniu ponad 110 świadków - rodziców dzieci, nauczycieli i animatorów uczestniczących w wyjeździe – prokurator powołał biegłego seksuologa, prof. Zbigniewa Lwa Starowicza. Poprosił go o opinię, czy czynności małoletnich uczniów podczas otrzęsin miały charakter seksualny i czy w związku z tym należy je traktować jako inną czynność seksualną.
- W dniu 25 marca 2013 r. opinia została nadesłana do prokuratury – informuje Liliana Łukasiewicz. – Biegły ocenił, iż nie ma podstaw do stwierdzenia, aby czynności małoletnich uczniów poniżej lat 15 podejmowane w ramach zabawy ?otrzęsiny? miały charakter seksualny. Nie wchodzą one w zakres pojęcia ?inna czynność seksualna?. Nie ma także podstaw do uznania, iż zachowanie dyrektora miało charakter popędowy Prokurator w najbliższych dniach zapozna się szczegółowo z liczącą kilkadziesiąt stron ekspertyzą. Po jej lekturze i analizie w powiązaniu z pozostałym materiałem dowodowym podjęta zostanie w sprawie decyzja merytoryczna.