Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko 19-letniej Wiktorii K., która zachęciła nieletnie wychowanki domu dziecka do uprawiania prostytucji i czerpała korzyści z ich nierządu. Prokuratura zarzuca jej też sprzedawanie nieletnim narkotyków, nagrywanie erotycznych filmów z udziałem koleżanek z placówki i udostępnianie ich za pieniądze.
W połowie 2023 roku dyrektor jednego z domów dziecka z Zagłębia Miedziowego powiadomił prokuraturę, a 18-letnia wówczas Wiktoria K. została zatrzymana przez policję. Śledztwo prowadziła Prokuratura Rejonowa w Lubinie. Z jej ustaleń wynika, że przeniesiona z poprawczaka do domu dziecka Wiktoria K. nakłoniła dwie młodsze koleżanki do prostytucji. Z jej pomocą dziewczyny (siedemnastolatki) zakładały konta na erotycznych portalach, gdzie wabiły klientów. Wiktora K. pomogła im zacząć, znaleźć pierwszych mężczyzn chętnych na seks z nieletnimi, prowadziła z nimi rozmowy. W śledztwie udało się udokumentować dwa przypadki, kiedy uzyskała korzyści finansowe z nierządu koleżanek z domu dziecka, łącznie 150 złotych. Dziewczyny nie były zmuszane do prostytucji, robiły to z własnej woli, dla pieniędzy. Interes udawało im się ukrywać przed wychowawcami zaledwie przez pięć dni, tzn. do momentu, kiedy podczas testów okazało się, że siedemnastolatki znajdują się pod wpływem narkotyków. Po nitce do kłębka, pracownicy placówki odkryli ich tajemnicę.
Ponadto Wiktoria K. utrwalała i przechowywała na swoim telefonie nagrane prawdopodobnie w celach reklamowych filmy o treści erotycznej z udziałem gotowych na seks koleżanek. Udostępniała je za pieniądze innej osobie.
Akt oskarżenia dotyczy także dilerskiej działalności dziewiętnastolatki. Za udzielanie nieletnim narkotyków Wiktora K. może trafić do więzienia na 20 lat. Za utrwalanie i udostępnianie treści pornograficznych z udziałem osób małoletnich oskarżonej grozi 15 lat a za czerpanie korzyści z nierządu – kolejne 5 lat.
FOT. PIXABAY
Drukuj
Email
Miała dobry przykład.
Znamy wykładowcę akademickiego, który za korzyści seksualne miał dawać zaliczenia…. Czy nie nie ociera się on obecnie o politykę jak wcześniej miał się tylko ocierać o studentki…?