AGEM new
Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  wiadomości  >  Current Article

Sąd obronił wolność przed referendarzami z Zagrodna

Przez   /   24/03/2022  /   23 Comments

Sąd Okręgowy w Legnicy oddalił złożony w trybie wyborczym wniosek o zakazanie publikowania treści zniechęcających do udziału w głosowaniu nad odwołaniem Karoliny Bardowskiej ze stanowiska wójta Zagrodna. Referendarze domagali się też pieniędzy, sprostowania oraz usunięcia wpisów z Facebooka. Sąd uznał wszystkie ich żądania za bezzasadne. Wygrała wolność słowa.

Za półtora tygodnia, 3 kwietnia, w gminie Zagrodno odbędzie się referendum w sprawie odwołania pani wójt przed upływem kadencji. Plan przejęcia władzy w gminie wymaga zmobilizowania do udziału w głosowaniu nie tylko przeciwników Karoliny Bardowskiej, ale też jej zwolenników. Referendarze zdają sobie sprawę, że bez tego będzie im trudniej osiągnąć odpowiednio wysoką frekwencję.

Dlatego 1 marca Bogusław Kamiński jako pełnomocnik ośmioosobowej grupy inicjatorów zagrodzieńskiego referendum złożył w trybie wyborczym wniosek przeciwko Barłomiejowi Łucowi, mieszkańcowi Grodźca, za trzy wpisy opublikowane na Facebooku. Kamiński oburzył się na opinię, że najrozsądniej jest wyrazić poparcie dla wójt Karoliny Bardowskiej nie idąc na referendum. Powołując się na art 35 Ustawy o referendum lokalnym chciał ograniczenia wolności słowa. Domagał się, aby sąd nakazał usunięcie trzech wpisów z prywatnych profili Barłomieja Łuca na Facebooku oraz zakazał mu “publikowania materiałów zawierających treści mające zniechęcić do udziału w referendum lokalnym w gminie Zagrodno”. Ponadto w sądowym wniosku żądał opublikowania “sprostowania” (nie wiadomo czego) i przeprosin dla referendarzy za użyte pod ich adresem określenie “dzbany” oraz “za wykorzystanie stworzonego przez nich baneru wyborczego, przerabiając go (…), co stanowiło zachowanie naruszające możliwość podjęcia swobodnej i świadomej  decyzji w zakresie glosowania”. Koniec końców pełnomocnik grupy inicjatywnej domagał się też pieniędzy – wpłaty 1000 zł na konto Stowarzyszenia Ruch Społeczny Gminy Zagrodno, zrzeszającego przeciwników wójt Karoliny Bardowskiej. “Uczestnik niewątpliwie prowadzi kampanię antyreferendalną, mającą na celu pozbawienie go mocy wiążącej” – zmagając się z polszczyzną pisał o Bartłomieju Łucu Bogusław Kamiński.

Sąd Okręgowy w Legnicy na posiedzeniu 23 marca oddalił wniosek referendarzy w całości. “Wnioskodawca w złożonym przez siebie wniosku nie wskazał przede wszystkim, jakie nieprawdziwe dane i informacje podaje w swoich wpisach uczestnik postępowania. Jak wynika z przedstawionych dokumentów, Bartłomiej Łuc w swoich wypowiedziach wyraża jedynie swoją prywatną opinię odnośnie mającego się odbyć referendum” – czytamy w uzasadnieniu. We wpisach mieszkańca Grodźca nie ma nieprawdziwych danych i informacji, więc nie ma czego prostować ani za co przepraszać. Sąd nie zgadza się także z opinią Kamińskiego, że Łuc nawołuje do nieuczestniczenia w referendum lokalnym. W uzasadnieniu postanowienia cytuje jeden z zakwestionowanych wpisów: “nie zabraniam nikomu pójścia na referendum, nie nawołuję do bojkotu referendum, nikogo też nie zmuszam, by pozostał w domu – sprawa każdego, wyjaśniam tylko i wyłącznie zasady. jakie obowiązują przy takim właśnie referendum”.

“W ocenie Sądu zamieszczone przez uczestnika postępowania wpisy nie naruszają w żaden sposób możliwości podjęcia swobodnej i świadomej decyzji wyborców, jeśli chodzi o głosowanie w referendum lokalnym. (…)  Nie można przyjąć, by w ocenie trybu art 35 u.r.l podlegały wszystkie wpisy w internecie ukazujące się w trakcie kampanii i dotyczące referendum. Wyborcy, którzy będą lub nie będą brać udział w referendum, mają prawo do swojej opinii i oceny”. Zdaniem sądu, opublikowane przez Bartłomieja Łuca materiały nie były materiałem propagandowym czy agitacyjnym, i także z tego powodu nie podlegały zaskarżeniu w trybie wyborczym. W ocenie sądu, ich treść nie będzie miała wpływu na wynik referendum.

Wyrok Sądu Okregowego w Legnicy jest nieprawomocny. Stronom przysługuje prawo wniesienia odwołania.

FOT. PIOTR KANIKOWSKI

    Drukuj       Email

23 komentarze

  1. do lustrator pisze:

    W kwietniu okaże sie czy pomalowanymi kładkami Zagrodno cofnie sie rozwojowo.A moze bedzie sie tak kolorowo rozwijac,

  2. lustrator pisze:

    w koncu to tylko dupa

  3. lustrator pisze:

    Napisz gówno po referendum.A wine zrzuc na kaczora i donalda hi hi hi.pa>>.moze sprobuj juz nie pic a mysl dokonczysz jutro i nie przejmuj sie latajacom dupom

  4. lustrator pisze:

    a nie mozesz wania ogarnac dupy tymonka i wyjasnic mu te wyroki sadowe bo wyraznie nie daje rady.

  5. do lustrator pisze:

    .Napisz gówno po referendum.A wine zrzuc na kaczora i donalda hi hi hi.pa

  6. lustrator pisze:

    no co tam dech lapiesz/

  7. lustrator pisze:

    sadzac po zatrzesieniu jakichs tymonkow dupa lata.I ło to chodzi wania.Ha ha

  8. do lustrator pisze:

    co napiszesz pajacu no dawaj

  9. lustrator pisze:

    rzecz w tym wania ze ja uwielbiam glupote ktora badam.Musze miec jakies kroliczki doswiadczalne a wy nadajecie sie znakomicie.A jak sie jeszcze rozpuscicie sie na łaczce…..Ha ha

  10. do lustrator pisze:

    A moze koscielne zadupie jak ty ich nazywasz nie odwolaja pani wójt.Jaki wynik a moze juz jest znany

  11. lustrator pisze:

    jak zajmiecie fotele to dopiero bede mial ubaw.

  12. lustrator pisze:

    hahaha wania.

  13. do lustrator pisze:

    ha ha ha lustratorku.Wylejesz gówno jak odwołaja panią wójt w demokratycznym reerendum

  14. lustrator pisze:

    no co tymonku nie ogarniasz …dupy??Moze sprobuj z kolegami z klasy.

  15. lustrator pisze:

    no patrz tymonku szkoda.Ale przeca mozesz to nadrobic.Dupe na chwile wez w garsc i do roboty mloty.

  16. Anonim pisze:

    Szkoda ze inne wyroki, w sprawach ktore przegrała wojt o większych finansowych skutkach nie doczekały się artykułu.

  17. Roman pisze:

    Referendarze szukają kasy na ulotki i banery ,a tak nawiasem to ciekawe kto to wszystko finansuje .

  18. lustrator pisze:

    da sie panie radny.Sprobuj pan tez .

  19. Fil pisze:

    A to da się tu pisać takie długie komentarze tu panie lustrator a może Panie redaktorze?. No chyba że się ma do tego dostęp. Sam się chłopie wkopujesz.

  20. lustrator pisze:

    chciales to masz.Warto wrocic do narodzin>>>>Odkąd stanowisko wójta Gminy Zagrodno objęła Karolina Bardowska w okolicy aż gęsto od domysłów, bo w sądzie bywają nie tylko byli ale i obecni pracownicy urzędu gminy. Cóż, sytuacja jaką zastała młoda wójt była delikatnie mówiąc trudna. Do wyboru miała albo zawiadomienie organów ścigania o nieprawidłowościach, albo „udawać, że nic nie wie”, co skutkowałoby naruszeniem przepisów prawa, a przed tym mecenasi przestrzegali.
    - Gdyby nie wnikliwa analiza dokumentów sprawa może nigdy nie wyszłaby na jaw – mówi Karolina Bardowska.

    O nieprawidłowościach przy inwestycji plotkowali mieszkańcy gminy, ale zawsze była to tajemnica poliszynela i nikt dokładnie nie wiedział o co chodzi. Prawda jest taka, że chyba nigdy nikt nie miał się dowiedzieć, bo byli pracownicy urzędu skrzętnie kamuflowali dokumenty….

    Ad rem… Urząd Gminy Zagrodno złożył w roku 2012 roku wniosek o dofinansowanie do budowy sieci przesyłowej ze stacji uzdatniania wody w Olszanicy na zbiorniki w Grodźcu z zasileniem wsi Olszanica, na który dofinansowanie zostało szczęśliwie przyznane. Problemem okazało się pozwolenie na budowę, na którym fałszywy podpis złożył były pracownik urzędu.

    Kiedy fałszerstwo zostało odkryte urząd gminy musiał zwrócić dotację opiewającą na ponad 422 000 zł i zapłacić karę za zalegalizowanie wybudowanego już wodociągu. Sprawa przeciwko pracownikowi w sądzie ujrzała światło dzienne dzień przed przedawnieniem i wygrana. Sąd wydał nakaz zapłaty należnej gminie kwoty w wysokości 726 839 zł wraz z odsetkami i co, i nic. Ile dożynek za te pieniądze można zrobić Panie Przewodniczący? Ciekawostka taka, że nakaz nigdy do adresata poprzez Komornika nie dotarł. Gdyby nie był opatrzony podpisami najważniejszych osób w gminie można by uznać, że się zagubił. Ale nie – była skarbnik gminy nie ujęła należności w księgach, była sekretarz nie zadbała o należyte procedowanie z należnościami z tytułu podrobienia dokumentów, a były wójt zdawał się o niczym nie wiedzieć. Nakaz miał się przedawnić i wszyscy mieli o tym zapomnieć. Ludziom sprzedano historię o nowych przepisach prawa krajowego i unijnego po to by zadowolić wąską grupę ludzi. W ten oto sposób gmina przejęła na siebie obowiązek spłaty długu, który z odsetkami wyniósł niemal milion złotych(jedyny kredyt jaki na chwilę obecną spłaca gmina). Pytanie brzmi, gdzie byli strażnicy finansów publicznych, którzy tak dociekliwie analizują teraz gminny budżet? Niestety na próżno szukać interpelacji w powyższej sprawie. Żaden z zasiadających wówczas (a i aktualnie)w szeregach Rady Gminy nie dochodził potrzeby zaciągnięcia kredytu, a skrupulatna obecnie komisja budżetowa niewygodny temat omijała szerokim łukiem. Ale tamten wójt był „ich”, więc nic dziwnego.

    Swojego raczej się nie rusza, ze swoim można się dogadać. Z Bardowską już nie bardzo, bo „kto wie co tam jeszcze wyciągnie, lepiej będzie się jej pozbyć a wszyscy znowu będą żyć długo, szczęśliwie i przede wszystkim spokojnie”. Bardowskiej można „przykleić”, że na wynagrodzenia wydała „bajońskie sumy”, tyle, że „liczby nie kłamią; za Szklarza na wynagrodzenia Urzędu wydano rocznie 1.987.760,25zł, a za Bardowskiej to jakby 1.840.183,78 zł, przy czym Ona musiała jeszcze wypłacić ekwiwalent za urlop „odchodzących”, bo nie zdążyli przez trzy lata wziąć urlopu….

    Przedmiotem zainteresowania radnych jest teraz koszt lampy i krzeseł, natomiast zaciągnięcie kredytu na spłatę nieswojego długu już niekoniecznie. Czy to jest właśnie odpowiedź na przyczynę ataków i niechęci wobec nowej wójt? Czy dlatego właśnie głównym celem niektórych radnych jest odwołanie Bardowskiej w referendum? Wszak nie od dzisiaj wiadomo, że „byle do czerwca”. Ile jeszcze tajemniczych spraw kryje się w przepastnych urzędowych szafach? Z tego co mówi pani wójt – sporo.

    Na teraz dzięki działaniom wójt Bardowskiej komornik regularnie ściąga należność z dłużnika a sprawą zajmuje się prokuratura. Dwa miliony odzyskanego VATu, windykowanie należności, których nikt nie dochodził, a niektórym ciągle mało. Przed rzuceniem kamieniem należałoby uderzyć się samem w pierś.

    - Strażnikom finansów publicznych przypominamy, że pomimo iż w marcu nie odbyła się żadna sesja ani komisja wynagrodzenie Pana Przewodniczącego wyniosło lekko ponad 1600 zł a Pani Wiceprzewodniczącej ok. 1300 zł nieopodatkowanych pieniędzy. W sądzie pracy toczą się dwie sprawy. Każda z nich jest zawieszona do czasu zakończenia
    postępowań prokuratorskich. Jedna dotyczy podrobienia podpisu na urzędowych dokumentach i w tej sprawie wydano wyrok, raczej nie uniewinniający. Druga ze spraw, to weryfikacja tematu modernizacji drogi, ale niekoniecznie zgodnej z projektem. Zastanawiającym jest fakt, że droga niby stoi, biegły sądowy nie zostawił na zadaniu „suchej nitki”, a wykonawca nie występuje po należność. Takie rzeczy tylko w Gminie Zagrodno, ale to już przeszłość, do której wielu tęskno – mówi Karolina BARDOWSKA.

    - Gmina Zagrodno nie przegrała żadnej sprawy w sądzie. O wynik jednej i drugiej jestem jednakspokojna – ucina plotki wójt Bardowska. – Plotki o rzekomym wypłaceniu odszkodowań byłym pracownikom są nieprawdziwe, a Ci którzy z taką dbałością o detale je roznoszą pewnie mają swój cel. Jaki? Każdy mieszkaniec gminy winien sobie sam resztę dopowiedzieć…

  21. lustrator pisze:

    zeby co? a o placzu radnego na sesji tez?

  22. deny pisze:

    A kiedy artykuł o pracownikach, których sąd obronił przed bezprawiem Bardowskiej?

  23. lustrator pisze:

    tak jak bylo do przewidzenia.Jeszcze buce nawet nie zaczeły a juz strasza i probuja na tym zarobic.A teraz wyobrazcie sobie, no sprobujcie sobie to wyobrazic jak wygraja i wezma sie za was jak zobacza najmniejsza uwage czy skarge.Taki putinizm w wydaniu szkolnym.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

img_5342,mVqUwmKfa1OE6tCTiHtf

Koniec sporu zbiorowego w MOPS. Jest porozumienie

Read More →