Sąd Okręgowy w Legnicy uznał za zasadny złożony przez Waldemara Wilczyńskiego protest na wynik wyborów do rady miejskiej w jego okręgu i nakazał ich powtórkę. Sprawa dotyczy okregu nr 3 w Złotoryi, gdzie z urny wyciągnięto o 2 karty do głosowania więcej niż wydano wyborcom.
Na dzisiejszym posiedzeniu sąd stwierdził nieważność wyborów do rady miejskiej w okregu nr 3 w Złotoryi i wygaśnięcie mandatu radnego Janusza Markiewicza, który w głosowaniu 16 listopada 2014 roku uzyskał największą ilość głosów. Sąd zarządził także powtórzenie wyborów do rady w tym okręgu od momentu głosowania.
Stanisław Rączkowski, komisarz wyborczy w Legnicy, co do zasady zgadza się z takim rozstrzygnięciem. Uważa jednak, że powtórzone powinno być samo głosowanie, a nie całe wybory, bo to oznaczałoby konieczność powtórzenia całej wyborczej procedury, z rejestracją komitetów, zgłaszaniem kandydatów i prowadzeniem kampanii wyborczej włącznie. Tylko z tego powodu zamierza zaskarżyć dzisiejszy wyrok.
Waldemar Wilczyński był jednym z kandydatów do radnych w okręgu nr 3 w Złotoryi. Uzyskał 94 głosy. O 2 mniej niż jego konkurent Janusz Markiewicz z KWW Nasze Miasto. Niedoszły radny zdecydował się złożyć protest, gdy w protokole sporządzonym przez komisję zauważył, że liczba wydanych kart nie zgadza się z liczbą wyborców.
- Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego, bezsporny jest fakt, że zostały wydane o dwie więcej karty do głosowania niż wynikałoby z listy wyborców – objaśniała sędzia Marta Niedzielska-Nowak. – Różnica dwóch głosów pomiędzy jednym a drugim kandydatem, daje podstawy do przyjęcia, że wynik wyborczy mógłby być inny, gdyby nie wydano tych dodatkowych kart do głosowania. W najlepszym wypadku, kiedy pan Markiewicz i pan Wilczyński mieliby równą liczbę głosów, o uzyskaniu mandatu decydowałoby losowanie.
Brawo dla Waldka za odwagę. Trzymam kciuki żeby Sąd II Instancji utrzymał ten wyrok.Waldek miał szczęście bo sprawę do rozpoznania otrzymała bardzo kompetentna, niezawisła i obiektywna Sędzina,która w sposób merytoryczny i prosty,a przede wszystkim zrozumiały dla każdego sposób uzasadniła ten sprawiedliwy werdykt.