W Portalu Orzeczeń Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu został opublikowany w tym tygodniu wyrok (wraz z obszernym uzasadnieniem) w sprawie o znieważającego prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej artykułu blogera Piotra W. (Matki_Kurki) pt. “Polską rządzą dwa ruskie cwele: Tusk i Komorowski”.
Opublikowany wyrok pochodzi z 28 maja 2013 roku. Jest skutkiem apelacji Piotra W. od wyroku Sądu Okręgowego w Legnicy z 22 lutego 2013 roku, który uznał autora tekstu winnym przestępstwa znieważenia głowy państwa i warunkowo umorzył przeciwko niemu postepowanie ze względu na niską szkodliwość społeczną czynu. Bloger domagał się uniewinnienia. Wrocławski sąd uznał jego apelację za “bezzasadną i to w stopniu oczywistym”, a w uzasadnieniu wytknął Matce_Kurce nielogiczności oraz brak konsekwencji.
Piotr W. spodziewał się takiego wyroku i jeszcze przed jego ogłoszeniem rozgłaszał w swym portalu, że chce wnieść swoją sprawę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Starsburgu. Zapewne z tego powodu wrocławski Sąd Apelacyjny drobiazgowo roztrząsa przepisy Konwencji Rady Europy o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności oraz orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w tym zakresie. Szczególnie wiele uwagi poświęca prawu obywateli do wyrażania opinii na temat polityków. Zwraca uwagę, że “polityk nieuchronnie i świadomie poddaje każde swoje słowo i postępek ocenie opinii publicznej, stąd musi on wykazywać się większą tolerancją. (…) Trybunał zastrzegł jednak, że nawet w sprawach budzących publiczne zatroskanie nie można przekraczać pewnych granic. Publikujący muszą pamiętać o ciążących na nich obowiązkach oraz odpowiedzialności, które nabierają szczególnego znaczenia, gdy dochodzi do ataku na dobre imię jednostki, co oznacza, że muszą działać w dobrej wierze i zmierzać – zgodnie z zasadami etyki – do dostarczenia dokładnych oraz wiarygodnych informacji.” Sądy są tymi organami, które pamiętając o obywatelskich wolnościach pilnują, by prawo do krytyki nie przerodziło się w formułowanie inwektyw i pomówień pod adresem funkcjonariuszy państwa.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, “oskarżony, publikując swój artykuł w powszechnej sieci internetowej i używając w nim słowa “cwel” pod adresem urzędującego prezydenta, przekroczył granice dopuszczalnej i konstruktywnej krytyki”, co sprawia, że jego wypowiedzi nie pozostają pod ochroną gwarantowaną przez powołane przepisy europejskiego prawa, w szczególności art. 10 ust. 1 Konwencji.
Z pełnym uzasadnieniem wyroku mozna zapoznać się pod TYM adresem.