Ministerstwo Rozwoju nie odnosi się do doniesień Rzeczypospolitej, że koncern Daimler AG zdecydował się na budowę fabryki silników dla Mercedesa w Jaworze. Jak twierdzi Marta Lau, rzeczniczka resortu, rozmowy jeszcze trwają: – Jest za wcześnie, by komentować lub ogłaszać wynik. Będziemy informować, jak tylko coś konkretnego będzie wiadomo – obiecuje Marta Lau.
Według dziennika Rzeczypospolita, w piątek 22 kwietnia koncern podjął decyzję o lokalizacji nowej fabryki silników dla Mercedes Benz Manufacturing na terenie Dolnośląskiej Strefy Aktywności Gospodarczej w Jaworze. Inwestycja jest gigantyczna. Daimler AG planuje przeznaczyć 800 mln euro. Powstanie 1,5 tysiąca nowych miejsc pracy.
Rzeczypospolita twierdzi, że Markus Schäfer, Członek Zarządu Mercedes-Benz Cars, już w piątek po południu przekazał decyzję Daimler AG wicepremierowi Mateuszowi Morawieckiemu. Z ustaleń gazety wynika, że dziś Ministerstwo Rozwoju oficjalnie poinformuje o sukcesie. Tymczasem Marta Lau sugeruje, jakoby wszystko wciąż było płynne.
- Nic nie wiemy. Tego typu rozmowy toczy się na innym szczeblu, ponad nami – mówi Leszek Światkowski, naczelnik wydziału promocji z Jawora. Jest jednak przekonany, że jego miasto dysponuje bodaj najlepszym terenem inwestycyjnym w Polsce. To uzbrojone we wszystkie media 460 hektarów w granicach Jawora i gminy Męcinka, nieopodal autostrady A4 i drogi ekspresoweją S3, obok linii kolejowej.
Wiadomo na pewno, że poza Polską, o niemiecką inwestycję starały się rządy Węgier, Słowacji i Rumunii.
FOT. DAIMLER.COM