Tadeusz Krzakowski odwołał Ryszarda Białka z funkcji zastępcy prezydenta. Jednocześnie powierzył mu funkcję swojego pełnomocnika do spraw inwestycji, planowania przestrzennego i gospodarki nieruchomościami. Stanowiska wiceprezydentów zachowały Jadwiga Zienkiewicz i Dorota Purgal.
Decyzję o ograniczeniu liczby wiceprezydentów do dwóch osób wymusiła na Tadeuszu Krzakowskim demografia w połączeniu z ustawa o samorządzie gminnym. Zgodnie z art. 26a, w gminach liczących mniej niż 100 tys. mieszkańców prezydentowi wolno mieć maksymalnie dwóch zastępców. A w ostatnich latach liczba mieszkańców Legnicy spadła poniżej tego poziomu.
Odwołany z funkcji zastępcy wiceprezydenta Ryszard Białek nie odejdzie na emeryturę. Utworzono dla niego nowe stanowisko w urzędzie.
- Już po tych decyzjach widać, w jakim kierunku to wszystko zmierza – komentuje Jarosław Rabczenko, lider opozycji i do niedawana główny rywal Tadeusza Krzakowskiego w walce o prezydenturę. – Niech mieszkańcy sami wyciągną wnioski. Układ, który w urzędzie funkcjonuje, ma się dobrze. Nic się nie zmieniło.
Wiceprezydenci Legnicy zarabiają po ok. 12,5 tys. zł miesięcznie. Dorota Purgal odpowiadała dotąd za oświatę, kulturę, sport, zdrowie i pomoc społeczną. Jadwiga Zienkiewicz nadzorowała m.in. gospodarkę komunalną, zarządzanie drogami miejskimi, ochronę środowiska. Ryszard Białek był od planowania przestrzennego, urbanistyki, architektury, budownictwa, inwestycji miejskich i geodezji.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI