Przeciwników odkrywkowej eksploatacji węgla brunatnego ucieszyło wystąpienie ministra rolnictwa Stanisława Kalemby z PSL. Okazało się, że nawet w rządzie są osoby myślące tak jak oni. “Może tym razem jedna jaskółka (Minister Kalemba) uczyni wiosnę?” – zastanawia się Irena Rogowska, wójt gminy Lubin i przewodnicząca Ogólnopolskiej Koalicji Rozwój Tak – Odkrywki Nie
Oświadczenie Przewodniczącej Ogólnopolskiej Koalicji ?Rozwój Tak – Odkrywki Nie? w sprawie stanowiska Ministra Rolnictwa dotyczącego eksploatacji nowych złóż węgla brunatnego w Wielkopolsce
W imieniu Ogólnopolskiej Koalicji ?Rozwój Tak – Odkrywki Nie? pragnę przekazać wyrazy uznania dla stanowiska jakie przedstawił minister rolnictwa Stanisław Kalemba (PSL) w trakcie sejmowej podkomisji ds. energetyki z 11.10.2012. Minister, jak donosi PAP powiedział ?nie warto dążyć do szybkiej eksploatacji nowych złóż węgla brunatnego w Wielkopolsce; trzeba rozważyć, czy poświęcić na ten cel najlepsze ziemie i gospodarstwa rolne! Uczynił tak w odpowiedzi na zarzuty Prezesa PAK Górnictwo – spółki, która poszukuje złóż dla Zespołu Elektrowni PAK w rejonie Rawicza, który skarżył się, że rolnicy, ale też i Agencja Nieruchomości Rolnych utrudniają rozpoznawanie złóż węgla brunatnego w południowej części Wielkopolski. Głównym animatorem silnego protestu antyodkrywkowego (jak widać skutecznego) w okolicach Krobi i Miejskiej Górki jest członek naszej Koalicji, Stowarzyszenie ?Nasz Dom?, które jako przeciwnicy budowy nowych kopalni odkrywkowych węgla brunatnego aktywnie wspieramy. Cieszy, że minister przychylił się do argumentów protestujących mówiąc, iż dziś mamy inne sposoby równoważenia bilansu energetycznego jak choćby odnawialne źródła energii, które korzystając z doświadczeń Niemiec, można na tym obszarze rozwijać. Pan minister dostrzegł, że Wielkopolska ma problemy z brakiem wody a odkrywkowa eksploatacja węgla brunatnego to nieodwracalne obniżenie poziomu wód gruntowych przez lej depresyjny. Chcemy pana Ministra oraz innych członków Rady Ministrów nakłonić jednak by na problem spojrzeli szerzej, gdyż eksploatacja węgla brunatnego metodą odkrywkową wraz ze wszystkimi jej negatywnymi konsekwencjami takimi jak wspomniany właśnie lej depresyjny, zapylenie, nasilenie chorób wśród dzieci i młodzieży, degradacja środowiska naturalnego, zniszczenia infrastruktury oraz masowe wywłaszczenia dotyczą również innych rejonów naszego kraju, nie tylko Wielkopolski i Wielkopolan, w obronie których tak dzielnie (i słusznie) wystąpił pan Minister.
Lobby górnicze na siłę szuka nowych terenów pod odkrywki choćby w rejonie Lubina i Legnicy czy w Lubuskiem. Nie przeszkadza im nawet fakt, iż dziesiątki tysięcy ludzi w prawomocnych referendach z 2009 r. opowiedziało się tam przeciw planom budowy kopalni węgla brunatnego metodą odkrywkową. Głos rozsądku, na razie pojedynczy, stoi w rażącej sprzeczności
z wypowiedziami i realnymi działaniami kolegi partyjnego pana Ministra czyli Wicepremiera Waldemara Pawlaka – jawnego stronnika lobby brudnych technologii , co bez żenady potwierdza publicysta górniczego portalu nettg.pl, pisząc (12.10.2012) ??wicepremier i minister gospodarki wprowadził do podstawowych dokumentów rządowych potrzebę zagospodarowania i ochrony złóż węgla brunatnego. Protestują przeciwko temu różne organizacje ekologiczne, społeczne i samorządowe? i dalej ?…Wicepremier jednak nie ustępuje i uważa, że racje i argumenty RP, które w tej sprawie on reprezentuje są dużo ważniejsze od lokalnych?.
Parafrazując słowa Ministra Rolnictwa w odniesieniu do mieszkańców zagrożonych wielkopolskich gmin, że ?…Właściciela czy dzierżawcę gruntów trzeba szanować. Nie wolno lekceważyć nastawienia ludzi, gospodarstwa są podmiotem. Trzeba rozmawiać z rolnikami, nie można straszyć. Tradycje powstania wielkopolskiego są tam bardzo żywe” – należy stwierdzić, iż rzeczywiście nigdy nie wolno lekceważyć głosu ludzi trzeba ten głos szanować i rozmawiać gdyż to ludzie ? obywatele są podmiotem działania każdej władzy. Jak dotąd my przeciwnicy odkrywek spotykamy się właśnie z lekceważeniem i wieloletnim brakiem chęci dialogu ze strony rządzących. Dobrze, że pan Minister przypomniał o tradycjach powstania wielkopolskiego bowiem warto pamiętać, że niezwykle łatwo jest nieprzemyślanymi decyzjami doprowadzić do desperacji i gwałtownych zdarzeń w obronie domów, gospodarstw rolnych, środowiska naturalnego i miejsc pracy – wystarczy jedna iskra! Nigdy nie zapomnę wzruszającej chwili gdy na zakończenie spotkania z blisko tysiącem protestujących rolników w miejscowości Dłoń k. Rawicza wszyscy zgromadzeni jak jeden mąż odśpiewali Rotę – polską patriotyczną pieśń ze słowami ?Nie rzucim ziemi skąd nasz ród ??. Jest jeszcze czas by zapobiec katastrofie jaką byłyby nowe odkrywki węgla brunatnego, jest jeszcze czas by zmienić nieracjonalną politykę władz naszego państwa, którym wydaje się, że na zawsze muszą pozostać zakładnikami nienasyconego sektora węglowo ? energetycznego, który w imię własnych interesów nie cofnie się przed zniszczeniem najwartościowszych nawet terenów!
Może tym razem jedna jaskółka (Minister Kalemba) uczyni wiosnę ?
FOT. STOP-ODKRYWCE.PL