Wczoraj Prokuratura Rejonowa w Legnicy przystąpiła do stawiania zarzutów podejrzanym o męczenie zwierząt w palmiarni miejskiej. Równolegle Urząd Miasta w Legnicy wydał decyzję administracyjną uznającą, że odbierając mu zwierzęta w maju 2022 r. prokuratura działała bezprawnie.
Chodzi o postanowienie Prokuratury Rejonowej w Legnicy z maja 2022 r., na podstawie którego pracownicy Ogrodu Zoologicznego w Poznaniu w trybie interwencyjnym (art. 7 ust. 3 Ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt,) odebrali 34 zwierzęta z palmiarni miejskiej w Legnicy. Dziś są one dowodami w postępowaniu przeciwko 4 osobom (ogrodnik miejska, kierowniczki palmiarni, weterynarz), które mogą odpowiadać przed sądem za znęcanie się nad zwierzętami i niedopełnienie obowiązków. Patrz: Prokuratura stawia zarzuty za męki zwierząt z palmiarni
Postępowanie administracyjne w tej sprawie toczyło się przez wiele miesięcy, a jego efektem jest kilkudziesięciostronicowe uzasadnienie, dlaczego interwencja prokuratury w palmiarni była bezzasadna.
- Decyzja została wysłana do zainteresowanych stron, m.in. do prokuratury, LPGK, policji i powiatowego lekarza weterynarii. Strony mają prawo w ciągu 3 dni od jej otrzymania odwołać się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego – mówi Piotr Seifert.
Rozstrzygnięcie SKO będzie podlegało ewentualnemu zaskarżaniu, aż do wyczerpania procedury odwoławczej, co może zająć wiele miesięcy.
Jakie konsekwencje ma takie stanowisko Urzędu Miasta w Legnicy? Prezydent nie poczuwa się do obowiązku regulowania należności za transport i przetrzymywanie zwierząt w poznańskim zoo. Ogród w Poznaniu tylko raz, jesienią 2022 r. przysłał fakturę. Pozostała nieopłacona. Innych faktur z zoo miasto nie dostało.
- To nie jest zaskakująca sytuacja – mówi Małgorzata Chodyła, rzeczniczka Ogrodu Zoologicznego w Poznaniu. – Spotykaliśmy się z takimi reakcjami samorządów już wcześniej.
- Skoro to była decyzja prokuratury, to prokuratura powinna ponosić finansowe konsekwencje – komentuje Piotr Seifert.
Sąd Rejonowy w Legnicy 22 września 2022 r. badał skargę Legnickiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej na postanowienie prokuratora o odebraniu zwierząt z palmiarni i utrzymał je w mocy.
Urząd Miasta w Legnicy twierdzi, że nie sprzeczności między postanowieniem sądu a wynikiem zakończonego postępowania administracyjnego. W uzasadnieniu postanowienia sądu zapisano bowiem m.in. “Powyższe wskazuje, iż organem, który decyduje, czy zasadnie zastosowano procedurę z art. 7 ust. 3 Ustawy o ochronie zwierząt w tej sprawie będzie prezydent miasta Legnica, nie zaś sąd powszechny”.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI
ach te mondre urzędniki z ratusza!!!