Lech Olszanicki, radny Prawa i Sprawiedliwości z powiatu złotoryjskiego, przegrał proces o zniesławienie wytoczony Konradowi Dulkowskiemu, prezesowi Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.
W marcu 2021 roku na fanpage`u Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych ukazał się post o słownym ataku Lecha Olszanickiego na czternastoletniego chłopca z Ukrainy. Ponieważ chłopiec przeszkadzał jego żonie w prowadzeniu lekcji, radny napisał na swoim Facebooku m.in., że “kultywuje najgorsze, prymitywne geny przywiezione ze swoich stron” i kazał mu się wraz z matką wynosić z Polski. Informując o tym incydencie, OMZRiK napisał o Lechu Olszanickim, że jest od lat związany ze skrajną prawicą i popiera faszystów z ONR oraz Młodzieży Wszechpolskiej. Przy poście zamieszczono też znalezione w sieci zdjęcie radnego z Krzysztofem Bosakiem na tle logo Młodzieży Wszechpolskiej. Lech Olszanicki zaprzeczył, jakoby kiedykolwiek sympatyzował z faszystami. Za znieważenie wytoczył sprawę prezesowi OMZRiK Konradowi Dulkowskiemu. Dzisiaj zapadł wyrok.
Sąd Rejonowy w Złotoryi uniewinnił Konrada Dulkowskiego z zarzutu znieważenia i obarczył Lecha Olszanickiego kosztami postępowania.
- W pełni podzielam pana oburzenie – mówił sędzia Jacek Kielar, zwracając się do Lecha Olszanickiego. – Sam czułbym się takim posądzeniem dotknięty. Ale w procesie karnym kluczowe jest udowodnienie, że oskarżony dopuścił się przestępstwa. W tym przypadku nie wykazano, kto jest autorem słów z Facebooka. Oskarżony wyjaśniał, że to nie on umieścił ten wpis w sieci. Nawet jeśli zgadza się z zamieszczonymi tam treściami, nie wolno przypisać mu winy. Pan też podczas procesu stwierdził, że nie ma pewności, czy to Konrad Dulkowski jest autorem postu z fanpage`u OMZRIK. Jeśli nie można przypisać winy i sprawstwa konkretnej osobie, to sąd jest zobowiązany wydać wyrok uniewinniający.
Wyrok jest nieprawomocny. Lechowi Olszanickiemu przysługuje możliwość jego zaskarżenia do Sądu Okręgowego w Legnicy.
Na podstawie zawiadomienia OMZRiK najpierw Prokuratura Rejonowa w Złotoryi a potem Prokuratura Rejonowa w Legnicy prowadziły postępowanie o znieważenie osoby małoletniej z powodu jej przynależności narodowej i etnicznej za pośrednictwem internetu. Przesłuchany jako podejrzany Lech Olszanicki wyparł się autorstwa bulwersującego wpisu o czternastolatku ze swojej strony na Facebooku. Ponieważ zgromadzone dowody nie pozwoliły jednoznacznie zidentyfikować radnego jako autora wpisu, prokuratura sprawę przeciwko radnemu PiS umorzyła na początku lipca 2022 r.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI
Drukuj
Email
Te Sądy to prawdziwa Kasta.Pan Radny miał rację a sąd sadzi jak sądzi a nie jaka jest prawda.
kto mieczem wojuje od miecza ginie, wcześniej O. wywinął się stosując taką linię obrony, to teraz widzi jak to jest
Rzekomy ośrodek to 3 ludzi, jeden poszukiwany listem gończym, uciekł za granice, drugi oszust