Rowerem tylko po ścieżkach rowerowych, żadnego wchodzenia do fontann, a imprezy wyłącznie po uzgodnieniu z administracją parku. Legniccy radni przyjęli najeżony zakazami regulamin Parku Miejskiego, regulaminy innych parków oraz zieleńców. – Regulaminu nie muszą się obawiać ci, którzy wiedzą jak się zachować w miejscach publicznych – uważa radny Wojciech Cichoń.
Nie przeszła propozycja radnego Lesława Rozbaczyło, by ze względu na kontrowersje wokół prezydenckiego projektu regulaminu Parku Miejskiego ten punkt ściągnąć z porządku obrad z dzisiejszej sesji i wspólnie z mieszkańcami stworzyć nowy regulamin.
Ostatecznie prezydent wprowadził do własnego projektu poprawki. W gruncie rzeczy zmieniły jednak niewiele. W pierwotnej wersji dokumentu była mowa o tym, że organizacja imprez w parku wymaga zgody organizatora. Zastąpiono ją bardziej “miękkim” zapisem, o konieczności uzgodnień między organizatorem imprezy a administratorem parku. Do preambuły doszedł też zapis o tym, że park jest otoczony opieką konserwatorską.
Jeszcze przed głosowaniem wiceprezydent Jadwiga Zienkiewicz wyjaśniła też kilka kontrowersyjnych zapisów. Dlaczego na przykład miasto zakazuje kąpieli i brodzenia w fontannach?
- W odróżnieniu od wody z kąpielisk, woda w fontannach nie jest badana przez sanepid. Kąpiel w niej mogłaby mieć negatywny wpływ na zdrowie. Przy fontannach nie ma też ratowników. Zakaz kąpieli ma nie dopuścić do utonięcia małych dzieci – mówi Jadwiga Zienkiewicz.
W parku będzie można grać w piłkę nożną. Zakaz gry w piłkę obowiązywać będzie natomiast przy zieleńcach, tzn. skwerze Orląt i placu Powstańców Wielkopolskich, piłkarze mogliby bowiem uszkodzić wmontowane w ziemię zraszacze do nawadniania trawy.