Dwunastu radnych podniosło rękę za uchwałą w sprawie usunięcia Pomnika Wdzięczności dla Armii Radzieckiej z pl. Słowiańskiego w Legnicy. Ratusz zamierza do końca marca ściągnąć figurę żołnierzy z cokołu i razem z socrealistycznymi płaskorzeźbami przekazać do Muzeum Miedzi. Operację sfinansuje budżet państwa, o ile Legnica dotrzyma zakreślonego w uchwale dekomunizacyjnej terminu.
Prezydent Tadeusz Krzakowski długo opierał się naciskom środowisk prawicowych, które od lat domagały się URSO :”usunięcia resztek sowieckiej okupacji”, czyli Pomnika Wdzięczności dla Armii Radzieckiej. Argumentował, że są w mieście pilniejsze potrzeby. Ustawa dekomunizacyjna, nakazująca pozbycie się podobnych pamiątek do końca marca 2018 r., nie zostawia władzom Legnicy pola manewru. Jeśli nie rozbiorą pomnika teraz na koszt państwa, państwo rozbierze go za samo i obarczy rachunkiem samorząd.
Pomnik budzi wśród legniczan skrajne emocje. W radzie – tak jak w mieście – opinie co do jego obecności na placu Słowiańskim są podzielone. Dziś podczas sesji za rugowaniem żołnierzy do muzealnego lapidarium zagłosowali przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości (Zbigniew Bytnar, Jacek Baczyński, Stanisław Kot, Anna Płucienniczak, Wacław Szetelnicki, Zbigniew Rogalski, Krzysztof Ślufcik, Adam Wierzbicki) Benedykt Ksiadzyna. z Porozumienia dla Legnicy, Lesław Rozbaczyło z Platformy Obywatelskiej oraz Grażyna Pichla i Piotr Żabicki – radni niezależni. Wstrzymali się Bogumiła Słomczyńska i Wojciech Cichoń z Klubu Radnych Tadeusza Krzakowskiego oraz Mirosław Jankowski i Ignacy Bochenek z Porozumienia dla Legnicy. 7 radnych nie wzięło udziału w głosowaniu ( Jarosław Rabczenko, Maciej Kupaj, Krystyna Barcik, , Jan Szynalski z Platformy Obywatelskiej, Ryszard Kępa i Ewa Czeszejko – Sochacka z ugrupowania prezydenta oraz niezależny Jacek Kiełb.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI