Rada Miejska Legnicy jednogłośnie przyjęła plan zagospodarowania przestrzennego dla terenu byłego lotniska, przeznaczając go w całości pod działalność usługowo-produkcyjną. – Jestem podbudowany. Ta uchwała nie miała barw politycznych. Jest wyrazem wspólnej troski o sprawy miasta – mówił na sesji prezydent Tadeusz Krzakowski.
Teren po lotnisku to 216 hektarów. Większość (144 ha) należy do miasta. Według szacunków ratusza, na jego uzbrojenie (drogi, chodniki, sieci) trzeba wydać 60 mln zł. Ale ten wydatek zwróci się z nawiązką. Jeśli uda się go w pełni zagospodarować, tylko w ciągu pięciu lat może przynieść miastu 316,9 mln zł.
Prezydent Tadeusz Krzakowski może mówić o sukcesie. Udało mu się przeciągnąć na swoją stronę radnych prawicy, którzy w przeszłości mocno angażowali się w obronę utrzymania dla tego miejsca funkcji portu lotniczego. Podczas głosowania 18 rąk poparło prezydencką wizję. Nikt nie zagłosował przeciw. Pozostali radni nie wzięli udziału w głosowaniu.
Według Stanisława Kota (PiS) “propozycja prezydenta i jego służb wspaniale wpisuje się w “Plan odpowiedzialnego rozwoju” wicepremiera Mateusza Morawieckiego. – Jest to ogromna szansa dla Legnicy – uważa radny Kot.
W podobnym duchu wypowiadali się podczas sesji inni mówcy.
Tadeusz Krzakowski zapewnia, że byłby szczęśliwy, gdyby działalność w miejscu byłego lotniska zechciał prowadzić jakiś podmiot z branży lotniczej. Liczy, że w ślad za inwestorami, którzy wybudują na lotnisku swoje zakłady, w Legnicy zechcą się osiedlać mieszkańcy z zewnątrz. Miasto będzie tworzyć im warunki do budowy domów.
- Chcemy dać sobie tę szansę – mówił prezydent. – Nasi sąsiedzi nie zasypiają gruszek w popiele. Lubin, Polkowice, Głogów, Jawor też przygotowują tereny inwestycyjne. Mam świadomość brzemienia odpowiedzialności, jakie ta uchwała nakłada na mnie i moich współpracowników.
Zgodnie z planem, na terenie byłego lotniska będą mogły powstawać m.in.: przedsiębiorstwa produkcyjne, usługowe, składy, magazyny itp. Dokument wyklucza budowę obiektów handlowych oraz budownictwo jedno- i wielorodzinne. Plan uwzględnia lokalizację lądowiska dla helikopterów, by mogli z niego korzystać przedsiębiorcy i ich partnerzy. Pas startowy zostanie zachowany jako oś komunikacyjna i transportowa, oś rozwojowa. Jako dobro kultury wyodrębniony został teren z obeliskiem upamiętniającym wizytę świętego Jana Pawła II w 1997 roku.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI