Rada Miejska Legnicy odrzuciła skargę marszałka Dolnego Śląska na nienależyte wykonywanie obowiązków oraz naruszanie praworządności przez prezydenta Legnicy. To kolejny akt w trwającym od lipca 2022 r sporze, czy Tadeusz Krzakowski mógł samodzielnie wypowiedzieć marszałkowi umowę na współfinansowanie Teatru Modrzejewskiej jako wspólnej instytucji kultury.
Zgodnie z deklaracjami składanymi przez Michała Nowakowskiego, rzecznika marszałka, Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego czekał na stanowisko Rady Miejskiej Legnicy, aby wyczerpawszy wszystkie możliwości polubownego załatwienia sprawy zaskarżyć decyzję prezydenta o wypowiedzeniu umowy do sądu administracyjnego.
Za odrzuceniem skargi zagłosowało 11 radnych, tzn. Ignacy Bochenek, Wojciech Cichoń, Elżbieta Dybek, Ryszard Kępa, Sławomir Kozioł, Grażyna Pichla, Bogumiła Słomczyńska, Piotr Żabicki z Klubu Radnych Tadeusza Krzakowskiego oraz Joanna Śliwińska-Łokaj z PiS-u. Przeciwko było 7 radnych Koalicji Obywatelskiej, tj. Arkadiusz Baranowski, Karolina Jaczewska-Szymkowiak, Aleksandra Krzeszewska, Maciej Kupaj, Łukasz Laszczyński, Piotr Niemiec i Jarosław Rabczenko. Wstrzymali się od głosu 3 radni Jolanta Kowalczyk, Andrzej Lorenc i Marta Wisłocka z PiS-u. Radny Jan Szynalski (KO), mimo obecności na sesji, nie wziął udziału w głosowaniu.
Jeszcze przed głosowaniem radny Maciej Kupaj jako przewodniczący Komisji Skarg, Wniosków i Petycji przewidywał, że o sposobie rozpatrzenia tej skargi zdecydują argumenty polityczne, nie merytoryczne. Spór między marszałkiem a prezydentem dotyczy kwestii prawnych, a radni nie mając wykształcenia prawnego nie są w stanie merytorycznie go rozstrzygnąć. A kilka miesięcy temu rada odrzuciła wniosek o powołanie niezależnego biegłego, który przygotuje rzeczową opinię.
Zespołem, który w ramach Komisji Skarg, Wniosków i Petycji badał skargę marszałka, kierował prezydencki radny Ignacy Bochenek. Argumentując podczas sesji Ignacy Bochek wskazywał, że UMWD nie dostarczył komisji pełnej dokumentacji, w szczególności opinii prawnej, na podstawie której marszałek Dolnego Śląska podważa skuteczność wypowiedzenia umowy na prowadzenie teatru. Z opinii radcy prawnego Urzędu Miasta w Legnicy wynika, że w 2008 roku ówczesna Rada Miejska Legnicy pozwoliła prezydentowi dowolnie sformułować treść umowy na współprowadzenie Teatru Modrzejewskiej. Ignacy Bochenek przekonuje, że prezydent został jedynym organem władnym podpisać umowę i ją wypowiedzieć, z czego Tadeusz Krzakowski w czerwcu 2022 roku skorzystał.
Prezydent Tadeusz Krzakowski utrzymuje, że od 1 stycznia 2023 r. nie obowiązuje umowa z marszałkiem z 2009 roku o współprowadzeniu Teatru Modrzejewskiej w Legnicy jako wspólnej instytucji kultury i że miasto nie jest już zobowiązane przekazywać 1,5 mln zł na finansowanie bieżącej działalności legnickiej sceny. Zachwiało to stabilnością finansową teatru i przełożyło się np. na mniejszą ilość premier w sezonie. Pod wpływem opinii społecznej Tadeusz Krzakowski zabezpieczył w budżecie Legnicy na 2023 r. jeden milion złotych dotacji dla teatru, ale z jej przekazaniem zwlekał aż do późnej jesieni, w międzyczasie próbując szantażem zmusić marszałka do uznania skuteczności wypowiedzenia i podpisania nowej umowy.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI