W ten weekend 25-latek z Legnicy dwukrotnie nawiedzał stoisko monopolowe w jednym z supermarketów. Wchodził między regały z alkoholem, odkręcał małe butelki z wódką szybko przelewał ich zawartość do gardła i wychodził, starając się trzymać pewny krok.
Za pierwszym razem tupeciarz zdołał opróżnić trzy “małpki”. Został zatrzymany przez ochronę. Chwilę później stracił przytomność. Odtransportowano nieszczęśnika do legnickiego szpitala, gdzie doszedł do siebie.
Dwa dni później mężczyzna ponownie pojawił się w tym samym supermarkecie, ponownie skierował swe kroki pod stoisko z alkoholem i wypił jedną małą butelkę wódki nim dopadała go ochrona. 25-latka przejęła od niej policja i umieściła w Izbie Wytrzeźwień.
- Funkcjonariusze wystąpili do sądu z wnioskiem o ukaranie mężczyzny. Decyzją sądu bezdomny legniczanin trafił na 20 dni do aresztu 0 informuje Sławomir Masojć, oficer prasowy legnickiej policji.