Dziś o godzinie 14 pod domem wójta Henryka Babuśki w Nowej Wsi Legnickiej zbiorą się przeciwnicy budowy zakładu, który przy wykorzystaniu technologii plazmowej ma utylizować oraz przerabiać odpady. W proteście przeciwko niechcianej inwestycji zamierzają kilka razy wstrzymać kolumnę aut na przebiegającej obok drodze krajowej nr 3. Akcja potrwa do godz. 16.
Już ponad rok mieszkańcy gminy Legnickie Pole buntują się przeciwko planom wrocławskiej Korporacji Plasma Power, która na 8-hektarowej działce w Legnickim Polu zamierza zbudować zakład przetwarzający odpady komunalne i przemysłowe, także te niebezpieczne. Szacowana na 200 milionów dolarów inwestycja ma korzystać z technologii plazmowej IV generacji. Odpady będą bombardowane strumieniem gorącej plazmy, czyli zjonizowanego tlenu o temperaturze od 5 do 70 tys. stopni Celsjusza. Przedstawiciele inwestora zapewniają, że nie wydobywają się przy tym żadne zapachy, hałasy ani toksyny. Produktem finalnym są energia elektryczna i cieplna, gaz syntetyczny, stopy różnych metali nadające się do do dalszego przetwarzania i przypominająca skały wulkaniczne substancja stała zwana vitrytem. W ten sposób w Legnickim Polu ma być utylizowanych i przetwarzanych po 500 ton odpadów na dobę.
Mimo spotkań, ulotek obietnic, sporej grupy mieszkańców gminy Korporacja Plasma Power nie przekonała. Ludzie uważają deklarację wielomilionowej inwestycji za nierealną, bo póki co firma wykazała się jedynie kapitałem zakładowym w wysokości 5 tysięcy złotych. Nie wierzą, że będą bezpieczni. Nie chcą ciepła i tańszej energii, która mogłaby popłynąć do ich domów z utylizatorni. Wolą nie ryzykować kontaktu z niebezpiecznymi substancjami, które – jeśli zakład powstanie – będą zwożone pod Legnicę z całej Polski. Ale wójt Legnickiego Pola Henryk Babuśka deklarował się dotąd jako zwolennik plazmy. Za kilka dni ma wydać decyzję środowiskową dla wrocławskiej spółki. W dużej mierze od tego, co znajdzie się w dokumencie, zależy przyszłość inwestycji. Decyzja pozytywna otworzy Korporacji drogę do budowy – negatywna wstrzyma przygotowania.
Dlatego przeciwnicy utylizatorni organizują dziś protest w Nowej Wsi Legnickiej. W trakcie akcji zamierzają kilkakrotnie przechodzić całą grupą przez jezdnię, wstrzymując ruch pojazdów na trasie z Legnicy do Jawora.
FOT. PIXABAY.COM