Złotoryja ma problem z plebanią Parafii Narodzenia Najświętszej Marii Panny – wzniesioną na podstawie uchylonego zezwolenia na budowę, naruszającą granice sąsiednich działek i uniemożliwiającą państwu S. ratowanie ich zabytkowej kamienicy. Miejscowe organa ścigania chyba w końcu ten problem dostrzegły. Dostrzegły go po swojemu.
Budynek plebanii – wciśnięty między inne budynki na ul. Chopina w Złotoryi- narusza swą więźbą dachową granice działek sąsiadów. Jego okna i drzwi niezgodnie z przepisami budowlanymi wychodzą wprost na sąsiednią posesję. Wojewoda dolnośląski wytknął inwestorowi te nieprawidłowości już w 2011 roku, a jego decyzja została podtrzymana najpierw przez Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego, potem przez Wojewódzki Sąd Administracyjny. W listopadzie 2011 roku proboszcz Stanisław Śmigielski spróbował fortelu. Przy użyciu pianki montażowej i styropianu zasłonił okna i drzwi, a następnie zgłosił Powiatowemu Inspektorowi Nadzoru Budowlanego w Złotoryi usunięcie nieprawidłowości. Komisja z PINB przyszła, zobaczyła świeży tynk w miejscu po oknach, sporządziła protokół i poszła. A po wszystkim sprytny ksiądz usunął styropian z otworów. Ryszard Porczyński, szef Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Złotoryi, nie zareagował, choć wiedział, co się stało.
Również Prokuratura Rejonowa w Złotoryi nie nie prowadziła żadnych postępowań karnych , które dotyczyłyby użytkowania plebanii Parafii Rzymsko-Katolickiej pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny. Poza jednym, które dopiero co zakończyło się umorzeniem. Chodzi o nadzorowane przez prokuraturę śledztwo Komendy Powiatowej w Złotoryi o sygnaturze PR 1 Ds.71.2018 – efekt doniesienia złożonego przez Grzegorza Galińskiego. Jak ustaliliśmy, sprawa dotyczyła trzech wątków.
Po pierwsze sprawdzano, czy 7 lat temu inspektor z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Złotoryi potwierdził nieprawdę w protokole oględzin Domu Parafialnego Parafii Rzymsko-Katolickiej pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny. Po drugie, rozważano czy usuwając styropian z otworów okiennych proboszcz naruszył prawo budowlane. Po trzecie, analizowano, czy można postawić burmistrzom Ireneuszowi Żurawskiemu i Robertowi Pawłowskiemu zarzut niedopełnienia obowiązków służbowych w związku z tym, że nie powiadomili organów ścigania o samowoli budowlanej księdza.
- 29 czerwca morzono to śledztwo wobec stwierdzenia, że czyny nim objęte nie zawierają znamion czynu zabronionego tj. na podstawie art.17 par.1 pkt.2 k.p.k. – informuje prokurator Lidia Tkaczyszyn, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Grzegorz Galiński deklaruje, że sprawy nie odpuści. Rozważa możliwość odkupienia kamienicy państwa S., by jako sąsiad plebanii wystąpić przeciwko parafii do sądu.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI
Grzegorz G zapomina, że roszczenia wobec parafii raczej się przedawniły.
Nie sądzę też, by prokuratura uznała go za pokrzywdzonego w sprawie- zatem zażalenie nie przysługuje. Ale przecież GG wie lepiej, jak zwykle.
Zrezygnuje pan z kandydowania jak nie ma racji? Jak pan czyta przepisy słabo byłoby z miastem za pana burmistrzury
To w czym problem. Przecież to pewna Pani, Pana wygrana. Ha,ha. Pozdrawiam.
Panie Galiński jak coś jest oczywiste nie zakłada się, zakładać się można jak coś jest niepewne
Dlatego proponuję zakład, bo nie jestem w stanie w żaden sposób Pana, Pani przekonać. To o co się zakładamy? No tak tylko jak założyć się z duchem? Ha,ha. Pozdrawiam.
“a wskutek tego przestępstwa doszło do naruszenia jej praw.” pan nie widzi tego fragmentu zdania.
To co o co się złożymy? A może czytelnikom zaproponujemy żeby obstawiali kto ma rację? Kto za tym że odrzuci, a kto jest za tym że będzie musiał rozpoznać? Pozdrawiam
Żadnemu bliskiemu, czy pan czyta ze zrozumieniem ten przepis? Tu nie trzeba prawnika, wystarczy polonista aby zrozumieć
To jeżeli tak będzie to nie musi Pan się martwić, że komuś Pana bliskiemu może spaść włos z głowy. No tak zapomniałem skoro od wczoraj zgodnie z Wyrokiem TK teraz prezydent może rozwodzić parę narzeczonych, to pewnie i Sąd odrzuci moje Zażalenie. Ha,ha. Pozdrawiam
No czytam i zadaje logiczne pytanie “do naruszenia jakich pana praw doszło wskutek tego przestępstwa?”
Jeżeli nie doszło do naruszenia żadnych pana praw to pańskie zażalenie zostanie odrzucone.
Pytanie proszę przeczytać uważnie pkt 3. Pozdrawiam.
Ja nie mam, o innych nie mogę tego powiedzieć, do naruszenia jakich pana praw doszło wskutek tego przestępstwa?
Odpowiem Pytaniem na pytanie. Czy ma Pan(Pani) kłopoty ze wzrokiem czy może z logicznym myśleniem? Pozdrawiam
“Postanowienie o umorzeniu śledztwa jest nie prawomocne i przysługuje mi na nie jako osobie uprawnionej Zażalenie do SR w Złotoryi.”
Czy może wskazać nam w którym punkcie tego przepisu widnieje pan jako osoba uprawniona?
“1a. Na postanowienie o umorzeniu śledztwa przysługuje zażalenie:
1) stronom;
2) instytucji państwowej lub samorządowej, która złożyła zawiadomienie o przestępstwie;
3) osobie, która złożyła zawiadomienie o przestępstwie określonym w art. 228-231, art. 233, art. 235, art. 236, art. 245, art. 270-277, art. 278-294 lub w art. 296-306 Kodeksu karnego, jeżeli postępowanie karne wszczęto w wyniku jej zawiadomienia, a wskutek tego przestępstwa doszło do naruszenia jej praw.”
Równolegle chcę zlecić rzeczoznawcy (biegłemu “at choc”) sporządzenie dokładnej ekspertyzy jaki wpływ ma budynek samowoli budowlanej postawiony z rażącym naruszeniem prawa przez Proboszcza na proces popękania stropu nad piwnicą w kamienicy SS. Oraz czy to oddziaływanie może spowodować katastrofę budowlaną? Ponadto zlecę też fizyczne wyliczenie pełnej wartości szkody jaką poniósł SS w związku z bezprawnym działaniem Proboszcza, polegającym na bezumownym korzystaniem z cudzej własności, oraz zlecę oszacowanie utraconych korzyści przez SS w wyniku takich działań proboszcza. Na tej podstawie wezwiemy Proboszcza do polubownej zapłaty wyliczonej kwoty,a jak Proboszcz nas oleje to natychmiast skladamy pozew do sądu. Pozdrawiam
Karnie może się i wywinie, ale finansowo wątpię. Moja w tym głowa. Pozdrawiam
zycze sukcesu jak zawsze w walce z kieckami ale ide o zakład ze kiecka sie wywinie.
Panie Piotrze dziękuję za ponowne zajęcie się sprawą. Jednak gwoli sprostowania chcę wyjaśnić: Postanowienie o umorzeniu śledztwa jest nie prawomocne i przysługuje mi na nie jako osobie uprawnionej Zażalenie do SR w Złotoryi. I z tego uprawnienia skorzystam. Będę w nim wnioskował m.in o przeniesienie postępowania poza apelację wrocławską,kontrolę instancyjną tego postępowania i nadzór służbowy przez PK nad nowym postępowaniem. To są działania prawne które mogę podjąć. A teraz działania ludzkie: w najbliższym czasie ten temat będzie zaprezentowany na antenie POLSATU w programie “Interwencja”,a pod koniec roku w programie Państwo w Państwie. W przyszłym tygodniu zostaną wystosowane pisma do władz zwierzchnich Proboszcza w Polsce czyli do Prymasa, a jak to nie pomoże to do Papieża Franciszka.Na chwilę obecną dementuję informację, że to ja rozważam kupno tej kamienicy. C.d.n.