Piotr Wójtowicz, Prokurator Okręgowy w Legnicy, bardzo poważnie traktuje nasilające się w Polsce tendencje ksenofobiczne, antysemickie, rasistowskie, homofobiczne. Chce, aby podległa mu Prokuratura Rejonowa w Głogowie wyspecjalizowała się w ściganiu tego rodzaju przestępstw. Z aktualnych statystyk wynika, że właśnie w Głogowie najczęściej dochodzi do zdarzeń na tym podłożu.
W całym kraju ultraprawica niebezpiecznie się radykalizuje i uaktywnia. W regionie legnickim nie dochodziło do tej pory do tak dramatycznych wydarzeń jak ataki na cudzoziemców w Białymstoku czy przerwanie wykładu prof Baumana we Wrocławiu.
- Tym niemniej nalezy dmuchać na zimne – uważa prokurator Piotr Wójtowicz, szef Prokuratury Okręgowej w Legnicy. Wypełniając rządowe zalecenie, zamierza skierować na specjalne szkolenie dwóch prokuratorów, którzy będą wspierać policję przy wszelkich zdarzeniach na tle nienawiści rasowej lub etnicznej, wszelkiej homo- i kenofobii. Chce wyznaczyć Prokuraturę Rejonową w Głogowie jako jednostkę, która będzie specjalizować się w tego rodzaju sprawach.
Wybór Głogowa nie jest przypadkowy. Z tegorocznych statystyk można wysnuć wniosek, że własnie to miasto jest najbardziej narażone na zło rozsiewane przez skrajną prawicę.
- W okręgu legnickim odnotowaliśmy pięć przypadków postępowań z pobudek, ogólnie mówiąc, ksenofobicznych – uzasadnia Piotr Wójtowicz. – Wszystkie pięć przypadków dotyczy Głogowa.
Przypadek pierwszy. Sprawca wypisał na elewacjach dwóch domów, bilboardzie i autobusie komunikacji miejskiej hasła “Śmierć cyganom” oraz swastyki. Przyznał się do niechęci, jaką żywi do tej grupy etnicznej. Prokurator skierował przeciwko niemu akt oskarżenia z art. 119 par. 1 Kodeksu karnego (“Kto stosuje przemoc lub groźbę bezprawną wobec grupy osób lub poszczególnej osoby z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, politycznej… itd).
Przypadek drugi. Osadzony w zakładzie karnym Rom skarżył się, że był dyskryminowany przez współwięźniów. Prokuratura sprawdzała, czy faktycznie dochodziło do dyskryminacji i czy jej podłożem mógł być rasizm. Nic podobnego nie stwierdzono. Więzień był traktowany gorzej nie dlatego, że był Romem, ale ze względu na swoją ociężałość.
Przypadek trzeci. 1 marca 2013 roku, w Dzień Pamięci o Żołnierzach Wyklętych, grupa z narodowego Odrodzenia Polski demonstrowała ze znakami falangi. Prokuratura otrzymała doniesienie w tej sprawie, ale odmówiła wszczęcia postępowania.
Przypadek czwarty. Głogowski kibic wyzywał i lżył skłóconych z fanami Chrobrego Głogów kibiców Zagłębia Lubin i Miedzi Legnica. Używał przy tym epitetów, które mogły budzić podejrzenie, że pała nienawiścią do Żydów. W trakcie przesłuchania wyjaśnił, że do żadnej grupy narodowej nic nie ma, i że kibice się po prostu tak przezywają.
Przypadek piąty. Pani będąca członkinią grupy religijnej powiadomiła prokuraturę, że nie jest dopuszczana do forum, na którym chciała by się wypowiadać. Prokuratura uznała, że nie ma w tym czynu zabronionego.
Drukuj
Email
