Prokuratura Regionalna we Wrocławiu skierowała do Najwyższego Sądu Administracyjnego skargę w sprawie arsenu, którym oddychają mieszkańcy Głogowa. Sprawa może być interesująca dla Legnicy, gdzie badania również wykazują przekroczenia zawartości arsenu w powietrzu.
Prokuratura stanęła po stronie Stowarzyszenia Samoobrona Ekologiczna Rolników „Pronatura” z siedzibą w Głogowie, które próbuje wymusić na tamtejszej hucie przestrzeganie norm emisji. Stowarzyszenie próbowało unieważnić decyzję Ministra Środowiska z 2017 r. o utrzymaniu w mocy decyzji Marszałka Województwa Dolnośląskiego, zamieniającej pozwolenie zintegrowane dla KGHM Polska Miedź S.A. w zakresie funkcjonowania Huty Miedzi Głogów. W marcu Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę rolników, uznając, że oddziaływanie nowych instalacji tj. pieca prażalniczego, węzła rezerwowych agregatów prądotwórczych do awaryjnego zasilania nie powinno powodować pogorszenia stanu środowiska w znacznych rozmiarach lub zagrażać życiu albo zdrowiu ludzi. Zdaniem Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu WSA popełnił błąd, nie biorąc pod uwagę ustaleń Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska we Wrocławiu, który odnotowuje przekroczenie dopuszczalnych poziomów substancji szkodliwych dla zdrowia w postaci arsenu.
- Złożoną skargą kasacyjną prokurator domaga się uchylenia zaskarżonego wyroku Wojewódzkiego Sąd Administracyjnego w Warszawie z dnia 13 marca 2018r. i przekazania w/w sądowi sprawy do ponownego rozpoznania – informuje Katarzyna Bylicka.
Obok Głogowa, gdzie stężenie arsenu w powietrzu pięciokrotnie przekracza normę, Legnica jest najbardziej na Dolnym Śląsku zagrożona tą toksyną. To najprawdopodobniej efekt oddziaływania hut miedzi, choć KGHM zapewnia, że monitoruje poziom emisji i nie dopuszcza do przekroczenia norm.
FOT. PIXABAY.COM