Jest decyzja w sprawie złożonego przez blogera Piotra W. doniesienia na Jerzego Owsiaka. Z zawiadomienia wynikało, że szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy kłamał przed sądem. Prokuratura Rejonowa w Złotoryi nie dopatrzyła się przestępstwa i odmówiła Matce Kurce wszczęcia postępowania.
- Uzasadnienie zostało już przesłane do blogera. Jest obszerne i bardzo szczegółowe. Mimo tego jesteśmy przekonani, że Matka Kurka złoży zażalenie na naszą decyzję – mówi Anna Chomiczewska, szefowa Prokuratury Rejonowej w Złotoryi.
Matka Kurka jest popularnym blogerem z okolic Chojnowa. Od kilku lat na swoim portalu zamieszcza artykuły zarzucające Jerzemu Owsiakowi i Fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy m.in. oszustwa oraz wielomilionowe nadużycia. Za serię publikacji WOŚP oraz Owsiak wytoczyły mu procesy,najpierw karny, potem cywilny.
Doniesienie do prokuratury było elementem odwetu Piotra W. za zapędzenie go na ławę oskarżonych; kolejnym gestem w totalnej wojnie, jaką od dłuższego czasu toczy z Orkiestrą. Bloger zawiadomił śledczych, że 4 lutego i 14 marca 2014 roku Jerzy Owsiak składał fałszywe zeznania, występując jako świadek przed Sądem Rejonowym w Złotoryi. Prokurator przeanalizował przesłane dowody rzekomego przestępstwa i nie dopatrzył się złamania prawa.
Drukuj
Email
Prokurator przeanalizował przesłane dowody rzekomego przestępstwa i nie dopatrzył się złamania prawa. ->>powinienies mamuska przeczytac to tyle razy az dojdziesz.A jak nie to musisz zapytac sasiada kogo dotyczy to stwierdzenie.
PS Fajny ślepy koń na zdjęciu, dobrze że od strony zadu pokazany, a nie z facjaty niemiłej. – >> przy trzecim czytaniu zrob sobie zblizenie na pryszcze mamuski. Wyraznie niewyciskalne i z grubsza dorównujace wielkoscia dupie..
no to ciesz sie ale raczej z tego ze swiat jest dla ciebie zagadka nawet w tak prostych sprawach jak …fakty.I pozwala ci cieszyc sie zasluzonym niemysleniem.Jesli zbliza sie jakis koniec to niewątpliwie tej farsy mamusinej.Generalnie sprobuj przeczytac tekst jeszcze dwa razy i zrób sobie potem jeden dzien przerwy na trzecie czytanie.Jasnym jest ze nadal nic z tego nie zrozumiesz ale trzy dni bedzie spokoju.mamuska.
Cieszę się że zbliża się do końca czas Owsiaka, jak na razie sprawy w sądzie idą chyba w dobrą stronę. Owsiak rękami i nogami broni się przed dostarczeniem dokumentów, co już może świadczyć o tym że Wielgucki ma rację, znika też parasol dużych mediów znad Jurasa, zostają jeszcze lokalne tuzy pokroju p. Kanikowskiego, ale to łabędzi śpiew. Wysłuchałem wczoraj wystąpienia p. Wielguckiego w klubie roniana, gość mówi składnie jest inteligentny, potrafi odpowiadać na pytania, nie wróżę prymitywnemu Owsiakowi jakichkolwiek szans w dyskusji. W sądzie wystarczy postawić tych dwóch panów obok siebie żeby stwierdzić który ma pod czaszką mózg a który siano:)
A ilość zebranego siana przez pana z sianem we łbie potwierdza wnioski p. Wielguckiego co do roli Złotego Melona i Mrówki Całej w legalnym wyprowadzaniu kasy z WOŚP do kieszeni małżeństwa Owsiaków.
Cóż wypadać będzie drodzy miłośnicy ślepego konia z różowych, gaciach, przyznać się przed sobą że dawaliście się nabijać w butelkę faciowi o inteligencji rozwielitki, manierach drobnego pijaczka, mówiącego do was językiem knajackim.
Słuchajcie Kanikowski, prokurator nie nie dopatrzył się, a nie może wszcząć sprawy przez zakończeniem procesu i oficjalnym potwierdzeniem tego że Owsiak łgał.
PS Fajny ślepy koń na zdjęciu, dobrze że od strony zadu pokazany, a nie z facjaty niemiłej.
A Kanikowski jak łgał, tak łże.
– See more at: http://24legnica.pl/prokuratura-odmowila-matce-kurce-sledztwa/#comment-43486>>>>tak wiec szechter w dwoch punktach…gdzie łze??Bo ty w jednym punkcie na pewno a mianowicie.>>>A Kanikowski jak łgał, tak łże.
Widzę świetlaną przyszłość przed taką luksusową … dziennikarką
Mozna by w skrocie a ty pier..lisz jak pied..liłes. Jak luksususowa ku..wa.
A Kanikowski jak łgał, tak łże.
Widzę świetlaną przyszłość przed taką luksusową … dziennikarką
W zasadzie MK to grzyb, dokładniej pieprznik jadalny. Pieprznik z całą pewnością, z jadalnością bym ostrożny był raczej.
Znany jest z, że tak powiem, arbitralnych sformułowań, okraszonych wstrętem do przyznania się do błędów. A do tego uparty jak osioł, także przychylam się do przekonania, graniczącego z pewnością.
Co do kompromitacji, to pan MK skompromitował się już parę razy, dokonując wolt poglądowych, obrażając ludzi komentujących na jego portalu, więc nie sądzę, aby kompromitacji się obawiał.
Pisałem już tutaj o co chodzi panu Wielguckiemu. Chodzi o rozgłos.
Pozdrawiam.
Proszę pamiętać, że decyzję podejmowała ta sama prokuratura, która miała już z panem W. do czynienia przy sprawie dotyczącej Bronisława Komorowskiego i poznała go jak zły szeląg. Skąd pewność, że Matka Kurka się odwoła? Bo z zasady nie przyjmuje innych racji, z zasady się odwołuje, i to do Strasburga włącznie. Jak raz napisał, że z prezydenta ruski cwel, to z prezydenta cwel bez dyskusji. Jak oznajmił, że Owsiak kłamał, to Owsiak kłamał i basta. Jak ocenił, że Kanikowski zmanipulował protokół, to wbrew temu, co sam podpisał w sądzie, będzie plótł dalej o manipulacji. Jak nazwał rineo cienkim Bolkiem, to rineo mu nie podskoczy. Reasumując, Kurka nie może nie apelować, bo straciłby u kurcząt autorytet. Kurka musi apelować, bo gdy się na wstępie stroszy piórka i szczerzy kły, to nie wypada w finale podwijać ogona. A poza tym on nie ma już nic do stracenia. Wypowiadając wojnę Owsiakowi, postawił na szali wszystko, i teraz albo wygra i będzie bohaterem prawicy, albo skompromituje się na amen.
A to ciekawe.
Prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania. Uzasadnienie odmowy, obszerne i bardzo szczegółowe, przesłane zostało Piotrowi W.
Szefowa lokalnej prokuratura wyraziła przekonanie, graniczące z pewnością, że pan Matka Kurka i tak odwoła się od tej decyzji.
Dlaczego ma się MK odwoływać? Coś jest nie tak w obszernym i bardzo szczegółowym uzasadnieniu? Adresat uzasadnienia jest niepoprawnym pieniaczem? Czy też decyzja o odmowie wszczęcia jest zwykłą asekuracją lokalnej prokuratury?
Chwalebna ostrożność, niech apelacja rozstrzyga, my nie będziemy się narażać.