Gwałtownie rosnące raty kredytów hipotecznych okazują się zmorą milionów Polaków, których sytuacja ekonomiczna z dnia na dzień uległa znacznemu pogorszeniu. Raty kredytów w niektórych przypadkach wzrosły nawet trzykrotnie, co stawia wiele osób w naprawę trudnej sytuacji. Jak pokazuje przykład frankowiczów sprzed kilku lat, możliwa jest skuteczna walka o swój prawa przed Sądami – i nie inaczej jest w związku z kredytami zaciąganymi w PLN. Zobacz, dlaczego warto się bronić przed niekorzystnymi działaniami banków i dlaczego ma to sens.
Pozew o odjęcie Wiboru – pojawiają się pierwsze wyroki!
Kredyty o zmiennej stopie procentowej, obliczanej w oparciu o tzw. Wibor stanowią zdecydowaną większość udzielanych w naszym kraju kredytów hipotecznych. Oznacza to, że wraz z podnoszeniem stóp procentowych przez RPP NBP w ramach walki z inflacją, rosną również koszty pożyczek międzybankowych, a tym samym podwyższeniu ulega współczynnik Wibor, będący podstawą obliczania oprocentowania kredytów. Działania Banku Centralnego można różnie oceniać, natomiast sam sposób naliczania Wibor’u i możliwości manipulowania jego wysokością przez banki budzą sporo kontrowersji – i właśnie to przez prawników wychwytywane jest jako podstawa do jego podważenia, więc również wystąpienia o anulowanie oprocentowania liczonego na jego podstawie. Inną drogą pozwalającą na podważenie takiego kredytu jest udowodnienie niedociągnięć banków w zakresie odpowiedniego informowania klientów. Okazuje się, że dość podobnie, jak w przypadku kredytów udzielanych w CHF, również w tym przypadku można znaleźć liczne niedociągnięcia w zakresie informowania klientów o możliwych wahaniach tego wskaźnika, co ma miejsce właśnie teraz i rujnuje życie nieświadomych klientów.
Jakie są szanse na wygraną?
Doświadczenie pokazuje, że nawet w pozornie wyglądające na beznadziejną sytuację, można doprowadzić do pozytywnego zakończenia. Nie inaczej działo się z kredytami udzielanymi we frankach szwajcarskich, które były w Polsce dość powszechnie uchylane. Jak pokazują pierwsze toczące się w tej sprawie procesy, również w sprawie Wibor’u można osiągnąć pewne sukcesy i kto wie, czy za kilka tygodni czy miesięcy nie będziemy mieli do czynienia z pierwszymi prawomocnymi wyrokami. Póki to nie nastąpi, warto szukać kancelarii, która opracuje i przygotuje odpowiedni pozew Wibor i rozpocznie w Twoim imieniu batalię prawną. Ma to sens, szczególnie, jeśli można stwierdzić, że również w Twoim przypadku bank nieprawidłowo poinformował Cię o konsekwencjach ekonomicznych zmiany oprocentowania, rzeczywistym ryzyku takiej zmiany czy choćby o samym prawdopodobieństwie wystąpienia takiego zdarzenia. Poza tym skutecznie można podważać również sam sposób ustalania oprocentowania przez bank, co także okazuje się dość nieprawidłowe. Wiele banków nie udzielało swoim klientom podczas podpisywania umów Regulaminów stawek referencyjnych, z których mogliby się oni dowiedzieć na jakiej podstawie były one naliczane.
Walka o swoje prawa zawsze ma sens – szczególnie, gdy gra toczy się o pomyślność ekonomiczną Twojej rodziny. Jeśli uważasz, że nie zostałeś prawidłowo poinformowany o zagrożeniach, albo nie zgadzasz się ze sposobem naliczania oprocentowania przez bank, to możesz wystąpić na drogę sądową i liczyć na korzystne rozstrzygnięcie.
– Artykuł sponsorowany