Legnica, Lubin, Głogów, Polkowice i Bolesławiec to główne ośrodki Legnicko-Głogowskiego Obszaru Funkcjonalnego. Na razie funkcjonują w rozproszeniu, ale samorządowcy dostrzegają potrzebę współpracy, chociażby po to, by nie przegrać walki o rozwój (i pieniądze) z aglomeracją wrocławską. Spoiwem ma być zintegrowany system transportu zbiorowego z odpowiednią siecią dróg, szlaków kolejowych i rowerowych oraz wygodnymi węzłami przesiadkowymi.
W Urzędzie Miasta w Legnicy odbyło się spotkanie samorządowców z tzw. Legnicko-Głogowkiego Obszaru Funkcjonalnego. Tworzy go Legnica oraz 34 gminy z powiatów bolesławieckiego, złotoryjskiego, legnickiego, jaworskiego, polkowickiego, lubińskiego i głogowskiego. Rdzeń układu tworzy pięć miejskich ośrodków (Legnica, Lubin, Polkowice, Głogów, Bolesławiec), gdzie skumulowała się oferta dotycząca pracy, edukacji, opieki zdrowotnej, kultury, handlu, usług itp. Łączą je silne więzi funkcjonalne i przestrzenne z miejscowościami z ich otoczenia. Do pracy w Polkowicach codziennie dojeżdża na przykład 16 tysięcy osób, do pracy w Legnicy – 8,5 tysiąca, w Lubinie – 8,1 tysiąca. We wszystkich szkołach ponadgimnazjalnych LGOF uczy się ponad 16 tysięcy dojeżdżającej młodzieży, najwięcej w Legnicy. Jednocześnie mieszkańcy miast wyprowadzają się w ich otoczenie, na wieś. Samorządowcy dostrzegają wzajemne zależności i chcą współpracy.
Od marca jest już gotowa diagnoza, czego brakuje do wymarzonej integracji. Wśród najważniejszych potrzeb jest połączenie kolejowe północ-południe (Legnica – Lubin – Polkowice – Głogów) Pociągi powinny też docierać do Złotoryi. Trzeba stworzyć spójny, obejmujący cały region, system tras dla rowerzystów. Legnica i Głogów muszą mieć nowe przeprawy mostowe. Aby chwytliwe hasło “S3 – droga wielkich możliwości” przełożyło się na rzeczywisty sukces regionu, należy zadbać o mądre skomunikowanie ekspresówki z położonymi w jej otoczeniu terenami inwestycyjnymi. I tak dalej, i tak dalej. Dzięki współpracy z Instytutem Rozwoju Teryutorialnego dość dokładnie wiadomo, jak zorganizować zintegrowany system transportu zbiorowego dla LGOF. Podczas spotkania w Legnicy samorządy zadeklarowały, że chcą dążyć do wspólnej realizacji tego projektu.
Priorytetem jest infrastruktura dla pieszych, a w dalszej kolejności rozwój komunikacji zbiorowej oraz infrastruktura dla rowerów. Dopiero na czwartym miejscu (przed żeglugą śródlądową i lotnictwem) jest ruch samochodowy.
- Chcemy szerokiej współpracy – deklaruje prezydent Tadeusz Krzakowski. – Nikogo nie wykluczamy. Zapraszamy wszystkie gminy z obszaru LGOF, ale też przedstawicieli powiatów, KGHM, Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, przedsiębiorców.
RYC. IRT