W dniu 12 kwietnia 2021 roku poseł Robert Obaz spotkał się z komendantem dolnośląskiej policji inspektorem Dariuszem Wesołowskim w sprawie brutalnej interwencji policji wobec osób uczestniczących w protestach w Głogowie 11 kwietnia 2021 roku.
“Komendant wojewódzki poinformował, iż zostały podjęte czynności wyjaśniające w tej sprawie, zarówno na szczeblu wojewódzkim jak i krajowym. Ponadto, postępowanie wszczęła również Prokuratura Generalna. Poseł Robert Obaz zapowiedział, że będzie na bieżąco monitorował sytuację i postępy w czynnościach. Nie może dochodzić do sytuacji, w których obywatele i obywatelki Polski są traktowani w taki sposób i nie czują się bezpieczni wobec funkcjonariuszy policji.” – informuje biuro poselskie Roberta Obaza w komunikacie.
W niedzielę w Głogowie około 200 osób protestowało przeciwko wprowadzonym przez rząd obostrzeniom i nakazowi noszeniu maseczek. Po proteście w mediach społecznosciowych opublikowano film, na którym widać, jak policjant uderza idącą chodnikiem kobietę pałką, łapie ją za szyję i przewraca na ziemię.
Według policji, kobieta była w grupie osób, które nie reagowały na wezwania do opuszczenia miejsca zdarzenia. Używała wulgarnych słów pod adresem funcjonariuszy. Szarpała jednego z nich za mundur. “Funkcjonariusz ostrzegł, że użyje środków przymusu bezpośredniego. To ostrzeżenie nie zmieniło zachowania podejrzanej. Policjant podjął na podstawie art. 11 pkt 1 Ustawy o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej decyzję o użyciu pałki służbowej w celu wyegzekwowania wymaganego prawem zachowania zgodnie z wydanym przez niego wcześniej poleceniem, zadając jedno uderzenie w kierunku umięśnionej części ciała. Uderzenie zamortyzowane zostało przez torebkę protestującej. Następnie funkcjonariusz obezwładnił ją i zatrzymał. Zatrzymana nie ustawała w kierowaniu agresji słownej również w trakcie doprowadzania do radiowozu. Cała trójka podejrzana jest o znieważenie funkcjonariuszy publicznych. Dodatkowo zatrzymana podejrzana jest o to, iż działając w celu zmuszenia funkcjonariusza do zaniechania czynności służbowej polegającej na jej zatrzymaniu, szarpała za mundur oraz odpychała go, a także naruszała nietykalność cielesną.”
Na nagraniach z policyjnej kamery, opublikowanych przez policję, nie widać, aby uderzenie pałką było konieczne. Widać grupę funkcjonariuszy idących za protestującymi. Jeden z nich dotyka kobiety w ramię, co spotyka się z jej słowną reakcją (“Wypier…, k…, z łapami!”). Obraca się także towarzyszący jej mężczyzna w masce naciągniętej na twarz i wyzywa policjantów. Ci szybko powalają go na kolana i otoczają. Kobieta znika z kadru. Nie widać, aby szarpała się z jakimkolwiek policjantem.
FOT. ROBERT OBAZ