Legniczanka Maria Jędrzejczyk będzie bohaterką jednego z najbliższych odcinków polsatowskiego cyklu “Państwo w państwie”, pokazującego obywateli skrzywdzonych przez państwowe instytucje i ich funkcjonariuszy. Pani Maria od 1999 roku zmaga się z nadzorem budowlanym w Lubinie. Przez złośliwość urzędników straciła co najmniej milion złotych, zdrowie i czternaście lat życia. 27 lutego jej koszmar może się wreszcie skończyć.
Od jutra ekipa Polsatu będzie kręcić w Lubinie zdjęcia do nowego odcinka interwencyjnego cyklu “Państwo w państwie”. Tym razem chce opowiedzieć o legniczance, która w latach dziewięćdziesiątych w oparciu o kompletną, zatwierdzoną dokumentację rozpoczęła budowę na ul. Sportowej w Lubinie.
To miał być szeregowiec złożony z trzech segmentów – legniczanka wznosiła jeden z nich. Podczas, gdy sąsiedzi zakończyli swoje segmenty i dawno zdążyli się do nich wprowadzić, Marię Jędrzejczyk wstrzymuje Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Lubinie. Upiera się, że prowadziła roboty niezgodnie z zatwierdzonym projektem. Najpierw zgłaszał zastrzeżenia co do wysokości budynku, bo choć w marcu 2001 roku zgodził się, by legniczanka tak jak jej sąsiedzi podwyższyła swój segment o jedną kondygnację, to pół roku później zmienił zdanie. Szukając sposobu na wznowienia inwestycji, legniczanka wydawała pieniądze na przeprojektowanie obiektu, zgodnie z uwagami PINB. Na próżno. Rosły tylko stosy pism, kolejnych decyzji, odwołań, wyroków sądowych. 12 lat trwało nim w końcu pani Maria uzyskała prawomocny, korzystny dla siebie wyrok, który mógł ostatecznie zakończyć jej gehennę. Ale zamiast pokornie spuścić uszy po sobie, urzędnicy wnieśli o kasację. 27 lutego ich wniosek zostanie rozpatrzony.
Sprawę opisywała szeroko Gazeta Wrocławska. Polsat uznał, że to świetny materiał do programu “Państwo w państwie”. Nie wiadomo, kiedy opowieść o kłopotach legniczanki zostanie wyemitowana. Najprawdopodobniej będzie to już po decyzji w sprawie kasacji.