Siedemnastoletni mieszkaniec Legnicy ostrzeliwał z wiatrówki samochody. Wytropiony przez policjantów próbował ucieczki przez dach.
- 28 listopada br., policjanci otrzymali zgłoszenie o uszkodzonych bocznych szybach pojazdów marki Renault oraz Peugeot. Następnie 1 grudnia funkcjonariuszom zgłoszono uszkodzenie szyby przedniej oraz bocznej w pojeździe marki Toyota, a także szybę boczną w samochodzie ciężarowym marki Man. W toku prowadzonych czynności ustalono, że wszystkie opisane zdarzenia łączy ten sam sposób działania sprawcy, który posługiwał się najprawdopodobniej bronią pneumatyczną – opowiada kom. Jagoda Ekiert, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.
Jej koledzy z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu z Legnicy jak po nitce do kłębka ustalili podejrzanego o snajperską zabawę siedemnastolatka. Jego zatrzymanie było tylko kwestią czasu.
Rankiem 7 grudnia policjanci udali się pod adres mieszkania, w którym mógł przebywać . Na ich widok chłopak uciekł przez okno z trzeciego piętra na dach budynku wielorodzinnego. Było to tym bardziej ryzykowne, że na dachu zalegał śnieg,
Policjanci sprowadzili straż pożarną, która przy użyciu podnośnika pomogła policjantom dostali się na dach budynku. Funkcjonariusze zatrzymali młodego mężczyznę i bezpiecznie sprowadzili go na dół.
- Po sprawdzeniu legniczanina w policyjnych systemach okazało się, że jest poszukiwany do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego – mówi kom. Jagoda Ekiert. – Usłyszał zarzuty karne w tej sprawie, w tym dopuszczenia się czynu o charakterze chuligańskim. 17-latek przyznał się do zarzucanych czynów. Jednak nie był w stanie wytłumaczyć swojego nieodpowiedzialnego zachowania.
FOT. POLICJA LEGNICA