Jaworscy policjanci zatrzymali 27-latka podejrzanego o psychiczne i fizyczne znęcanie się nad swoją babcią oraz kierowanie wobec niej gróźb pozbawienia życia. Na podstawie zebranego materiału dowodowego prokurator zastosował wobec sprawcy środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji, zakazu zbliżania się do staruszki, kontaktowania się z nią oraz nakazu natychmiastowego opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania. Za znęcanie się nad osobą najbliższą mężczyźnie grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.
O agresywnym zachowaniu 27-latka powiadomiła policjantów sama pokrzywdzona. Kobieta przyszła do jaworskiej komendy i poinformowała, że jej wnuk po raz kolejny wszczął awanturę w domu, znajduje się pod wpływem alkoholu i jest bardzo agresywny.
Z relacji pokrzywdzonej kobiety wynikało, że od grudnia ubiegłego roku jej wnuk znęca się nad nią fizycznie i psychicznie, w ten sposób, że będąc pod wpływem alkoholu wszczyna awantury domowe, podczas których bije i popycha pokrzywdzoną, wyzywa słowami wulgarnymi, a także grozi jej pobawieniem życia, jak również zakłóca jej spokój i spoczynek nocny oraz niszczy wyposażenie ich wspólnego mieszkania.
Policjanci natychmiast udali się na miejsce zdarzenia, gdzie zastali zdemolowane mieszkanie 66-latki, a w nim nietrzeźwego i bardzo pobudzonego sprawcę. 27-letni awanturnik został zatrzymany i przewieziony do jaworskiej komendy, a noc spędził w policyjnym areszcie. Funkcjonariusze pracujący nad tą sprawą przyjęli zawiadomienie o znęcaniu się nad osobą najbliższą, przesłuchali świadków, jak i samą pokrzywdzoną.
Na podstawie zebranego materiału prokurator postanowił zastosować wobec podejrzanego o znęcanie się środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego, zakazu zbliżania się do pokrzywdzonej na odległość nie mniejsza niż 50 metrów, zakazu kontaktowania się z nią oraz nakazu natychmiastowego opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania.
Za znęcanie się nad osobą najbliższą, zgodnie z art. 207 kk, mężczyźnie grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Jaworze
FOT. KOMENDA POWIATOWA POLICJI W JAWORZE
- Nie podobała mi się jako kobieta – od takich słów siedem lat temu Wiesław J. zaczął relacjonować swoją wersję wydarzeń przed prokuratorem. Siedem lat temu był dowódcą Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji (SPPP) w Legnicy. Dziś prawomocnym wyrokiem sądu jest uznany za winnego wykorzystania zależności służbowej w celu zamachu na wolność swojej podwładnej, znęcania się nad nią i doprowadzenia jej przemocą do innej czynności seksualnej.