Komenda Powiatowa Policji w Zlotoryi – wbrew wcześniejszemu oświadczeniu swej rzeczniczki – zdecydowała się jednak zabrać głos w sprawie wydarzeń związanych z dożynkami gminnymi w Ernestynowie. Leszek Kardasz twierdzi, że na imprezie został pobity przez ochroniarzy, a potem skuty przez policję i przez trzy godziny wożony w radiowozie po kilku powiatach.
Oto komunikat opublikowany przez Komendę Powiatową Policji w Złotoryi:
Komenda Powiatowa Policji w Złotoryi prowadzi postępowanie dotyczące mężczyzny podejrzanego o kierowanie wobec funkcjonariusza Policji gróźb karalnych pozbawienia życia i zdrowia oraz naruszenia jego nietykalności cielesnej. Do zdarzenia doszło podczas dożynek w miejscowości Ernestynów. Zatrzymany był nietrzeźwy. Awanturował się, wyzywał załogę karetki, próbował niszczyć ambulans i jego wyposażenie. Bezpośrednio po zatrzymaniu podejrzanego, do złotoryjskiej jednostki Policji zgłosiła się inna uczestniczka dożynek, również pokrzywdzona działaniem tego mężczyzny. Policjanci prowadzą obecnie szeroko zakrojone czynności, które mają szczegółowo określić przebieg tych zdarzeń.
Do zdarzenia doszło w dniu 28 sierpnia br., w miejscowości Ernestynów. Około godziny 19:45, złotoryjscy policjanci podjęli interwencję podczas odbywających się dożynek. Zgłaszającym był uczestnik tej imprezy, który według przekazanych przez niego informacji miał zostać pobity przez pracowników firmy ochroniarskiej. Policjanci, którzy przybyli na miejsce przeprowadzili rozmowę ze zgłaszającym oraz poinformowali go o dalszym toku postępowania w sprawie. Na tym zakończyły się czynności funkcjonariuszy, a zgłaszający oddalił się od policyjnego patrolu. Po chwili, do policjantów podbiegł ratownik medyczny. Poinformował, że jeden z uczestników dożynek wyzywa załogę karetki pogotowia, niszczy wnętrze ambulansu i jej wyposażenie. Funkcjonariusze natychmiast zareagowali. Na miejscu zastali tego samego mężczyznę, z którym przed chwilą rozmawiali. Był bardzo agresywny, używał słów wulgarnych i krzyczał. Pomimo wielokrotnego wzywania go do zachowania zgodnego z prawem nie reagował na polecenia policjantów, stawiał czynny i bierny opór. Używał słów wulgarnych również wobec policjantów, jednego z nich kopnął i groził mu pozbawieniem życia i zdrowia. Mężczyzna został zatrzymany, a następnie ze względu na brak miejsc w areszcie w Komendzie Powiatowej Policji w Złotoryi został przewieziony i umieszczony w areszcie w Komendzie Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim. Został także przebadany na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Był nietrzeźwy. Wbrew wszelkim doniesieniom medialnym nie było potrzeby konsultowania mężczyzny psychiatrycznie.
Bezpośrednio po zatrzymaniu podejrzanego, złotoryjska jednostka Policji otrzymała zawiadomienie od pokrzywdzonej kobiety, która miała zostać uderzona przez niego, w trakcie trwającej imprezy. Wobec czego, funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi prowadzą szeroko zakrojone czynności, które mają szczegółowo określić przebieg tych zdarzeń. Mają one na celu także wyjaśnić czy doszło do naruszenia prawa ze strony pracowników ochrony. Z uwagi na charakter sprawy, osoby, które były świadkami tego zdarzenia lub posiadają wiedzę proszone są o kontakt telefoniczny z funkcjonariuszem prowadzącym postępowanie, pod numerem tel. 47 87 44 288.
Dotychczas, na podstawie zebranego materiału dowodowego, zatrzymany usłyszał zarzut kierowania wobec funkcjonariusza Policji gróźb karalnych pozbawienia życia i zdrowia oraz naruszenia jego nietykalności cielesnej, w następstwie czego doznał obrażeń ciała skutkujących rozstrojem zdrowia na okres poniżej 7 dni.
Ze względu na charakter prowadzonych czynności w tej sprawie, na tą chwilę złotoryjska Policja nie udziela szczegółowych informacji.
Wcześniej wszystkie kierowane do złotoryjskiej policji pytania w tej sprawie były pozostawione bez odpowiedzi. 6 września o godz. 15.27 wysłałem następujący mejl do sierż. sztab. Dominiki Kwakszys, oficer prasowej Komendy Powiatowej Policji w ZłotoryiL
Dzien dobry, Pani Dominiko
Skontaktował się ze mną Leszek Kardasz z Gierałtowca i opowiedział swoją wersję wydarzeń z 28 i 29 sierpnia. Z jego opowieści wynika, że policjanci przekroczyli swoje uprawnienia oraz nie dopełnili obowiązków, dopuścili się nieuzasadninego zatrzymania, bezpodstawnego pozbawienia wolności, nieuzasadnionego użycia środków przymusu bezpośredniego, a także gróźb karalnych. Chciałbym poznać wersję drugiej strony. Potrzebuję wyjaśnić wątpliwości, które pojawiają się w związku z jego relacją.
Proszę o odpowiedź na następujące pytania. Pogrupowałem je w kilka tematycznych bloków.
1. Leszek Kardasz twierdzi, że 28 sierpnia podczas dożynek gminnych w Ernestynowie został zatrzyamy przez funkcjonariuszy KPP w Złotoryi, którzy nie przedstawili się mu, nie podali podstawy zatrzymania, nie poinformowali go o prawach osoby zatrzymanej. W związku z tym proszę o informację, jaka była podstawa zatrzymania Leszka Kardasza i czy policjaci dopełnili obowiązków wynikających z art 46 § 1, art 46 § 2, art 46 § 3 i art 46 § 4? Czy KPP Złotoryja dysponuje podpisanym przez Leszka Kardasza protokołem z zatrzymania jako dowodem dopełnienia powyższych procedur?
2. Na czyje zgłoszenie patrol policji przyjechał 28 sierpnia do Ernestynowa? Czy zgłaszającym był Leszek Kardasz? Czego dotyczyło zgłoszenie? Czy dotyczyło pobicia go przez ochroniarzy dożynek?
3 Czy 28 sierpnia w godzinach wieczornych Leszek Kardasz dzwonił do dyżurnego policji w Złotoryi ze zgłoszeniem, że został pobity? Jakie czynności przeprowadziła policja, aby ustalić, kto pobił Leszka Kardasza podczas dożynkowej imprezy w Ernestynowie? Czy policja ustaliła sprawców pobicia Leszka Kardasza na dożynkach w Ernestynowie?
4. Jakie było uzasadnienie użycia wobec Leszka Kardasza kajdanek i spięcie mu rąk z tyłu?
5. Kiedy i gdzie wykonano pomiar poziomu alkoholu w organizmie Leszka Karadza? Jakiego urządzenia użyto do tego pomiaru? Jakie stężenie wykazał ten pomiar? Czy Leszkowi Kardaszowi została pobrana krew do badania na zawartość alkoholu? Czy Leszek Kardasz żądał, aby zawieziono go na pobranie krwi do szpitala? Jak potraktowano to żądanie?
5. Dlaczego Leszek Kardasz został zawieziony do szpitala psychiatrycznego? Dlaczego policjanci zawieźli go do szpitala psychiatrycznego w Bolesławcu, a nie znajdującego się tuż obok złotoryjskiej komendy szpitala psychiatrycznego w Złotoryi? Czy lekarz psychiatra zbadał Leszka Kardasza? A jeśli nie, to dlaczego nie?
6. Dlaczego Leszek Kardasz został przewieziony z Ernestynowa do Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim i tam zatrzymany na tzw. “dołku”? Dlaczego nie była to Komenda Powiatowa Policji w Złotoryi? I dlaczego nie była to Izba Wytrzeźweń w Legnicy?
7. Leszek Kardasz mówi, że ma potawione trzy zarzuty (naruszenie nietykalności funkcjonariusza, groźba karalna wobec funkcjonariusza, znieważenie funkcjonariuszy). W którym momencie Kardasz dopuścił się takiego zachowania (przed zatrzymaniem? w trakcie zatrzymania?)
8. Czy KPP Złotoryja posiada radiowóz o numerze bocznym BB 784?
Zaznaczam raz jeszcze: znam relację jednej strony. Chciałbym przedstawić także relację drugiej. Dlatego proszę o odpowiedzi na moje pytania.
Pozdrawiam
Piotr Kanikowski
8 września skontaktowałem się w tej sprawie telefonicznie. Oficer prasowa KPP Złotoryja informowała mnie, że mejl dotarł, został przeczytany, trwa przygotowywanie odpowiedzi. 10 września sierż. sztab. Dominika Kwakszys poinformowała mnie telefonicznie, że ze względu na trwające w prokuraturze postępowanie w sprawie Leszka Kardasza policja nie będzie udzielać żadnych informacji.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI
Dwie krytyki tego Kardasza w komentarzach 10 minut jeden po drugim? Przypadek? Nie sądzę. Raczej wynajęty troll żeby znieważyć kogoś kto sprzeciwia się systemowi.
“najlepszy z najlepszych”? Zapełnian>>.no patrz a anzej mowil to samo.Dwa razy w kadencjyji
W internecie wszyscy przeciwko niemu. Od energetyki, przez Ministertwo i rolniczych bauerów, aż po ochronę i policje ;d>>>Faktycznie jesli w internecie wszyscy tak samo to nie ma zmiluj sie .Kazdy idiota bierze to rowno.Internet to jak ksiondz w zapadlej wsi.
Kogo interesują pijackie wybryki jakiegoś niezrównoważonego rolnika? To ten, który podczas kampanii wyborczej na wójta w każdym poście mówił, że jest “najlepszy z najlepszych”? Zapełnianie redakcyjnej pustki pierdołami. W internecie wszyscy przeciwko niemu. Od energetyki, przez Ministertwo i rolniczych bauerów, aż po ochronę i policje ;d