Prawie 30 kilogramów marihuany, kilkadziesiąt gram kokainy oraz około 400 gram amfetaminy przechwycili policjanci z Oleśnicy. Podczas patrolowania miasta zauważyli młodego mężczyznę, który na ich widok rzucił się do ucieczki, wbiegł do mieszkania, a potem próbował wyskoczyć przez balkon. Policyjne nosy podpowiedziały im, że warto się temu bliżej przyjrzeć.
Mężczyzna okazał się 23-latkiem z powiatu legnickiego. Mieszkanie, do którego wbiegł, należało do niego. Zaprosił gości do środka, bo nie miał innego wyjścia, ale nie zdążył posprzątać. Policjanci zauważyli na kuchennym blacie susz roślinny, co wzmogło ich zainteresowanie. Zajrzeli do szafek kuchennych i znaleźli podejrzany biały proszek nie wyglądający na cukier ani sól. Przeprowadzone później badania laboratoryjne wykazały, że znalezione substancje to marihuana i kokaina.
Rozmawiając z 23-latkiem policjanci usłyszeli, jak ktoś kluczem otwiera drzwi wejściowe. Do mieszkania wszedł kolejny mężczyzna, ale jak tylko zobaczył mundury, zrobił w tył zwrot i zaczął uciekać. Pościg nie trwał długo. W ten efektowny sposób do sprawy dołączył 27-letni mieszkaniec powiatu oleśnickiego.
Początek był na tyle obiecujący, że policjanci zdecydowali się na gruntowne przeszukanie mieszkania. Finalnie ujawnili i zabezpieczyli duże ilości marihuany oraz kokainę i amfetaminę.
- Narkotyki schowane były w kartonach oraz torbach podróżnych, popakowane w specjalne worki próżniowe – informuje asp. sztab. Bernadeta Pytel z Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy. – Prowadząc dalsze czynności ustalono, że do mieszkania przynależy też garaż, w którym funkcjonariusze znaleźli jeszcze jeden duży karton z marihuaną.
Zebrany przez policję materiał dowodowy pozwolił oleśnickiej prokuraturze wystąpić do sądu o tymczasowe aresztowanie obu mężczyzn. 23- i 27-latek zostali na trzy miesiące osadzeni w celach.
FOT. POLICJA