“Suweren mówi nie!” – pod takim hasłem w Legnicy, Złotoryi i kilkudziesięciu innych polskich miastach odbędą się w niedziele społeczne protesty w obronie wolnych, niezależnych i niezwisłych sądów. To reakcja na złożone przez prezydenta Andrzeja Dudę projekty ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa mających na calu podporządkowanie władzy sądowniczej politykom.
To będzie kontynuacja lipcowych protestów, zawieszonych po prezydenckim wecie. Mieszkańcy Legnicy spotkają się w niedzielę 1 października o godzinie 19 pod budynkiem Sądu Okręgowego na ul. Złotoryjskiej. O tej samej porze rozpocznie się tez obywatelski protest pod Sądem Rejonowym w Złotoryi.
Organizatorzy legnickiego protestu piszą: “W lipcu PiS próbował przeprowadzić w Polsce ustrojowy zamach stanu. Ustawami chciał zmienić przepisy Konstytucji i upolitycznić polskie sądy. W odpowiedzi na to w całej Polsce wybuchły wielkie protesty społeczne. W 280 miejscowościach na ulice wyszły Obywatelki i Obywatele, którzy solidarnie stanęli w obronie niezależnych sądów. Na samym Dolnym Ślasku protestowano w 28 miastach i miasteczkach. Od prezydenta RP, jako strażnika Konstytucji, żądaliśmy wtedy zawetowania pisowskich ustaw. Prezydent po złożeniu weta wobec dwóch ustaw zapowiedział przygotowanie własnych propozycji dotyczących SN i KRS. Czekaliśmy na zapowiadane projekty i doczekaliśmy się ich 26 września i niestety zawiedliśmy się. Prezydent Andrzej Duda udowodnił, że faktycznie od lipca nie próżnował. Stworzył dwa kolejne, koszmarne projekty. Propozycje Ziobry były skandaliczne, Andrzeja Dudy są bardzo złe… albo się przestrzega prawa, albo je łamie. Innej możliwości nie ma.”
Organizatorzy protestu podkreślają, że nie bronią przywilejów ani ludzi, ale stoją na straży praworządności. “Niezawisłość sędziowska i niezależność sądów to wartości podstawowe, one nie mają nazwisk” – piszą. Sprzeciwiają się podporządkowaniu sądom wszelkim politykom – nie tylko politykom PiS-u, ale tez innych opcji.
FOT. DAWID SOŁTYS/ E-LEGNICKIE