Policjanci zatrzymali dwóch 31-latków, którzy po nocy obrabowali piekarnię. Zabrali 5 wiaderek z marmoladą oraz worki z żurawiną i od razu przystąpili do konsumpcji Twierdzą, że poczuli nieodparty głód.
Około godziny 2:15 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Legnicy dostał zgłoszenie o niepokojącym hałasie dobiegającym z piekarni. Funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu pojechali pod wskazany adres. Zastali odgiętą kratę zabezpieczająca wejście do magazynu piekarni, porozrzucaną mąkę oraz marmoladę.
Ślady rozrzuconych na ziemi produktów spożywczych doprowadziły kryminalnych do znajdującej się obok klatki schodowej. Kiedy weszli do środka, zauważyli siedzących na schodach mężczyzn. Rękoma wybierali marmoladę z wiaderka.
- Łasuchami okazali się 31-letni mieszkańcy Legnicy. Funkcjonariusze znaleźli przy nich pięć wiaderek z marmoladą, 5 kg. worków z żurawiną, mąkę, kaszę manną oraz blaszki do ciasta – informuje mł. asp. Jagoda Ekiert, oficer prasowa KMP w Legnicy. – Zatrzymani, od razu przyznali się do włamania. W rozmowie z policjantami mężczyźni tłumaczyli swój czyn tym, że chcieli po prostu zaspokoić swój głód. Spowodowane przez łakomczuchów straty wyceniono na blisko 500 zł. Za słodkie przestępstwo 31-latkom grozi kara do 10 lat więzienia.
FOT. POLICJA LEGNICA