28-latek z powiatu jaworskiego może spędzić 5 lat w więzieniu, bo wypił, odpalił samochód, jechał za szybko, nie zatrzymał się do kontroli i policjanci musieli go ścigać radiowozem.
W czwartek 22 sierpnia br., kilka minut po godzinie 14 w miejscowości Snowidza policjant sprawdził radarem audi przejeżdżające przez wieś. W terenie, w którym obowiązywało ograniczenie do 40 km/h, pojazd jechał z prędkością 69 km/h. Funkcjonariusz kazał kierowcy się zatrzymać, ale audi nie zjechało na pobocze. Kierowca spróbował uciec – został dogoniony i zatrzymany w sąsiedniej miejscowości,
- Podczas wykonywanych czynności mundurowy wyczuł od sprawcy silną woń alkoholu, dlatego postanowił sprawdzić jego stan trzeźwości = relacjonuje podkom. Ewa Kluczyńska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Jaworze.
28-latek był pijany. Urządzenie wskazało, że w organizmie ma ponad 2,5 promila alkoholu. Prosto z drogi trafił do celi, a następnego dnia usłyszał zarzuty.
Niezatrzymanie się do kontroli drogowej to przestępstwo, za które grozi do 5 lat pozbawienia wolności.