Wojciechowi D. i Pawłowi W. – dwóm zawodnikom drużyny piłki ręcznej juniorów z Chrzanowa (Małopolska) – długo będzie odbijać się czkawką wizyta w Lubinie. Najpierw z drużyną przegrali tu mecz. Zaraz potem pijani pobili i okradli wracającego z lubińskiej komendy policjanta. Teraz lubińska prokuratura oskarża ich o rozbój i napaść na funkcjonariusza. Wkrótce w lubińskim sądzie zawisną wokandy z ich nazwiskami.
Obydwaj oskarżeni mają po 18 lat, uczą się jeszcze w technikum. 15 i 16 lutego ich drużyna grała w Lubinie z Zagłębiem półfinał Mistrzostw Polski juniorów. Po przegranym meczu Wojciech D. i Paweł W. z resztą zawodników topili smutek w alkoholu. Około 21.30 zostawili kolegów i wyszli na miasto, aby dokupić wódkę.
W tym samym zakończył pracę jeden z funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Lubinie. Po drodze do domu wstąpił do sklepu po piwo. W rejonie ul. Budziszyńskiej drogę zastąpiło mu dwóch osiemnastolatków. Bez żadnego powodu jeden uderzył go pięścią w twarz i wyrwał z rąk telefon komórkowy. Policjant łatwo odzyskał aparat, lecz kiedy szarpał się z napastnikiem, drugi z złapał go za kurtkę. Gdy funkcjonariusz się uwolnił, wyciągnął służbową legitymację. Nie przestraszył nią pijanych osiemnastolatków. Atakowali go jakby nigdy nic, zabrali piwo i uciekli dopiero wtedy, gdy udał, że sięga po pistolet. Schowani za zaparkowanymi nieopodal samochodami słuchali, jak dzwoni do komendy i prosi o przysłanie radiowozu na ul. Budziszyńską,
- W trakcie rozmowy napastnicy ponownie do niego podeszli mówiąc, że odejdą, ale nie chcą, aby z zajścia była robiona jakaś sprawa. Kiedy pokrzywdzony nie wyraził na to zgody oskarżeni znów go zaatakowali zadając uderzenia rękoma i kopiąc po całym ciele – relacjonuje prokurator Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy. – Użyli też chwytów obezwładniających, a po doprowadzeniu pokrzywdzonego do stanu bezbronności przeszukali mu kieszenie.
Patrol policji uwolnił od nich kolegę. Okazało się, że policjant doznał m.in. skręcenia kręgosłupa szyjnego.
Liliana Łukasiewicz: – Wojciechowi D i Pawłowi W. postawiono dwa zarzuty. Pierwszy to dokonanie rozboju na pokrzywdzonym i zabór mu telefonu oraz piwa. Drugi to usiłowanie rozboju połączone z czynną napaścią na funkcjonariusza Policji w związku i podczas wykonywania czynności służbowych zmierzających do ich zatrzymania, podczas którego bili pokrzywdzonego po całym ciele, a następnie w celu dokonania zaboru rzeczy przeszukali mu kieszenie, lecz zamierzonego celu nie osiągnęli z uwagi na uwagi na stawiany opór.
Osiemnastolatkowie nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów. Wyjaśnili, że jedynie zaczepili idącego mężczyznę, a następnie szarpali się z nim. Twierdzą, że kiedy dowiedzieli się, że jest policjantem, skryli się za samochodami i już nie ponowili ataku. Ale przeczą temu zebrane przez prokuraturę dowody.
Oskarżonym grozi kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
Sprawę rozpozna Sąd Rejonowy w Lubinie.