Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  wiadomości  >  Current Article

Oskarżony o oszustwa mec. Zbigniew K. wciąż choruje

Przez   /   21/05/2024  /   1 Comment

Przedłużająca się choroba mecenasa Zbigniewa K. utrudnia osądzenie go za oszustwa i fałszerstwa na szkodę klientów i współpracowników legnickiej kancelarii prawnej. 

Ławę oskarżonych z mecenasem Zbigniewem K. dzielą dyrektor ds administracyjno-księgowych kancelarii Elżbieta W. oraz (odpowiadająca za pojedyncze wyłudzenie) księgowa Dorota Ś. Prokuratura Okręgowa w Legnicy zarzuca im m.in. przywłaszczenie ponad 1,8 mln zł na szkodę 163 osób z Polski i Niemiec. Wśród poszkodowanych większość stanowią ofiary wypadków komunikacyjnych itp, które zleciły legnickiej kancelarii prawnej uzyskanie odszkodowań potrzebnych na leczenie lub rehabilitację. Według prokuratury, oskarżeni wyłudzali i przywłaszczali sobie ich pieniądze na wiele sposobów, nie stroniąc przy tym od podrabiania podpisów, fałszowania dokumentów, oszukiwania sądów, współpracowników i klientów. Oskarżeni twierdzą, że są niewinni i zależy im na szybkim oczyszczeniu się z zarzutów. Ale z ich strony w sądowe tryby wciąż leci piach, prze co proces trwa już siódmy rok.

Ostatnie czynności w tej sprawie sąd wykonał w styczniu 2023 roku. Od tego czasu Zbigniew K. pozostaje na zwolnieniu lekarskim, co uniemożliwia słuchanie świadków. Według lekarza, który je wystawił, oskarżony będzie mógł stawić się na rozprawę najwcześniej po 21 czerwca br.

W kwietniu sędzia Andrzej Szliwa podjął próbę sprawdzenia, czy istotnie stan zdrowia Zbigniewa K. uniemożliwia mu udział w rozprawach. Biegły sądowy z zakresu medycyny, któremu zlecił zbadanie oskarżonego i przygotowanie opinii, nie zdążył przeprowadzić tych czynności w zakreślonym przez sąd terminie. Dlatego zaplanowana na dziś rozprawa musiała zostać odroczona.

Sędzia Andrzej Szliwa zobligował biegłego do przygotowania opinii a jutro przesłucha lekarza, który wystawił dla Zbigniewa K. zwolnienie.

Zbigniew K. chorował już w 2023 r. W maju 2023 r. powołany przez sąd biegły z zakresu onkologii i chirurgii ocenił, że mimo choroby mecenas może uczestniczyć w rozprawach, przy zachowaniu pewnych warunków. W oparciu o tę opinię sędziemu Andrzejowi Szliwie udało się na chwilę odblokować bieg procesu.

FOt. PIOTR KANIKOWSKI

    Drukuj       Email

1 komentarz

  1. Witelon pisze:

    Nic mi nie jest zdrów jak ryba. Dowody dotyczące przywłaszczenia pieniędzy są miażdżące i już dawno zostały zweryfikowane. Pieniądze klientów zawsze trafiały na rachunek bankowy. Do tegoż konta bankowego miały dostęp tylko dwie osoby czyli nasi bohaterowie i więcej. Żaden z agentów współpracowników pracowników nie mógł tego nawet zrobić. To są zwykle brednie i kłamstwa tego człowieka i tej kobieciny. Ten rachunek był strzeżony jak twierdza średniowieczna. Mysz by się nawet nie przedarła. Zresztą po co ten człowiek chciałby wszystko naprawić tak jak wskazuje świadek skoro był niewinny ? Nikt niczego nie chce ani nie musi naprawiać jeżeli nie zrobiło się niczego złego. Jeżeli inni agenci mieli dopuścić się według tych bredni kradzieży to dlaczego nie zawiadomił organów ścigania? Odpowiedź jest oczywista ponieważ nic takiego nie miało miejsca ! To są idiotyzmy pozbawione cienia realizmu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

img_0348-2,mVqUwmKfa1OE6tCTiHtf

Plac zabaw w parku Miejskim jak z marzeń. W roku 2025

Read More →