Według radnego Jacka Baczyńskiego, przewodniczącego Klubu Gazety Polskiej, legniczanom brakuje miejsca, gdzie można by składać kwiaty i urządzać patriotyczne uroczystości. Najbardziej reprezentacyjne zostało przed sześćdziesięciu laty zawłaszczone na Pomnik Wdzięczności dla Armii Radzieckiej. Baczyński chciałby go przenieść na cmentarz i zastąpić Pomnikiem Orła Białego.
Tym razem dyskusję o miejscu Pomnika Wdzięczności w Legnicy wywołała akcja Klubu Gazety Polskiej pod kryptonimem URSO (to skrót od hasła “Usuń Resztki Sowieckiej Okupacji”). Środowiska prawicowe od tygodnia zbierają podpisy za usunięciem monumentu. Lista jest wyłożona m.in. w biurze PiS, ale można też poprosić mejlem o formularz elektroniczny (gplegnica@poczta.fm). Zbiórka potrwa do końca września. Jak mówi Jacek Baczyńśki, sporego poparcia akcji udzielają osoby i instytucje spoza Legnicy. Dla nich sporządzono osobną listę.
- Obawiam się, że choćby wszyscy legniczanie opowiedzieli się za usunięciem Pomnika Wdzięczności z placu Słowiańskiego, to ten prezydent nie pozwoli go ruszyć. Będzie go bronił jak niepodległości- mówi Jacek Baczyński, przewodniczący legnickiego Klubu Gazety Polskiej.
Według Baczyńskiego, miejsce”dwóch Iwanów” jest na cmentarzu żołnierzy radzieckich.
- To nieprawda, że chcemy ten pomnik zakopać, przetopić, zniszczyć i wyrzucić poza nawias historii. Uważamy, że powinien zostać w Legnicy, a wśród mogił radzieckich żołnierzy będzie miał najlepsze miejsce – przekonuje Baczyński. – Na odzyskanym placu Słowiańskim mógłby wówczas stanąć Pomnik Orła Białego, tak jak proponowały środowiska solidarnościowe w połowie lat dziewięćdziesiątych. Legniczanie mieli by wówczas gdzie spotykać się przy okazji obchodów 3 Maja, 11 Listopada i innych patriotycznych świąt. Można by na placu Słowiańskim organizować capstrzyki, apele, składanie kwiatów.