Kierowcy mogą już korzystać z 36-kilometrowego fragmentu drogi ekspresowej S3 między Legnicą a Bolkowem. – Jesteśmy zdeterminowani, by kontynuować tę inwestycję – mówił minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, który przyjechał na Dolny Śląsk, by przeciąć wstęgę. – Pojutrze podpisujemy umowę na odcinek od węzła w Bolkowie do Lubawki. ponadto do końca roku ma być przejezdna również S3 między węzłem Lubin Północ a Kaźmierzowem.
36 kilometrów gładkiego jak stół asfaltu, po dwa pasy ruchu w każdym kierunku nie licząc pasów awaryjnych, 4 węzły Jawor Północ (obok budującej się fabryki Mercedesa), Jawor Wschód, Jawor Południe i Bolków… Sprawdziliśmy: trasę z Legnicy do Bolkowa, która kiedyś zajmowała godzinę, dzięki S3 można pokonać w 25 minut.
- Udała się ta droga – mówił minister Andrzej Adamczyk otoczony wianuszkiem oficjeli z Prawa i Sprawiedliwości. Podkreślał, że jest potrzebna regionowi i jego mieszkańcom, ale ma też ogromne znaczenie dla Polski i dla Europy. Jest dedykowana regionom zachodnim. Ma służyć jako zaplecze portów Szczecin Południe. A z europejskiej perspektywy stanowi część osi komunikacyjnej między Szwecją a Chorwacją i Grecją. Adamczyk liczy, że ekspresówka wzmocni pozycję portów bałtyckich, ułatwi wymianę towarów i transport osobowy.
- te wiadukty, mosty są wyjątkowo piękne i zmieniają krajobraz Dolnego Śląska – uważa posłanka Elżbieta Witek.
Budowę S3 na odcinku od Nowej Soli do Bolkowa zainicjował rząd Platformy Obywatelskiej, ale realizowano ją w dużej mierze już za rządów Prawa i Sprawiedliwości. Odcinek Legnica – Bolków kosztował łączne 894 mln zł (przy czym wartość samego kontraktu to 661 mln zł).
- Dzięki decyzji rządu zwiększony został limit finansowania inwestycji drogowych do 135 mld zł, co pozwoliło zwiększyć środki na S3 – mówił Andrzej Adamczyk. – Polsce potrzebny jest bezpieczny ruszt komunikacyjny, ale ważne są też drogi samorządowe. Na przyszły rok planujemy ponad 6 mld zł dofinansowania na drogi powiatowe i gminne. W gminach o najmniejszych dochodach dotacja może sięgnąć nawet 80 procent wartości inwestycji. To sprawi, że spełnią się nadzieje samorządów, które do tej pory nie aplikowały nawet o te środki.
- Szacujemy, że na Dolny Śląsk trafi ok. 300 mln zł z przeznaczeniem na drogi lokalne. Apeluję do samorządów, aby szykowały dobre wniosku i podłączały się do tego rusztu komunikacyjnego, jakim jest S3 – zachęcał wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI