Z odpowiedzi na interpelację posła Roberta Kropiwnickiego wynika, że rząd nie planuje pomóc prezydentowi Legnicy w budowie obwodnicy południowo-wschodniej. Także w centralnym budżecie pieniędzy brakuje a dla resortu transportu priorytetetem są autostrady i inne zadania wpisane do “Program budowy dróg krajowych na lata 2011?2015″. Legnica w tym dokumencie nie istnieje. - Mając na uwadze, iż zarządcą dróg na terenie miasta na prawach powiatu jest prezydent miasta, wszelkie działania związane z przygotowaniem i realizacją tego zadania leżą po stronie władz miasta – uważa Tadeusz Jarmuziewicz, sekretarz stanu w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej, który odpowiedział na interpelację legnickiego posła. Zaznaczył, że z uwagi na aktualne możliwości finansowe państwa resort transportu zobowiązany jest racjonalnie wykorzystywać dostępne środki finansowe. W chwili obecnej w pierwszej kolejności realizowane są zadania znajdujące się na liście podstawowej, czyli autostrady, zadania współfinansowane z funduszy UE oraz inwestycje wynikające z zawartych zobowiązań. – Trwają prace nad ustaleniem listy projektów drogowych, jakie będą planowane w kolejnej perspektywie finansowej Unii Europejskiej – dodaje na pocieszenie Tadeusz Jarmuziewicz. Szybko rozwiewa jednak złudzenia: – Dla Ministerstwa Transportu Budownictwa i Gospodarki Morskiej priorytetami są przede wszystkim autostrady oraz drogi ekspresowe. Jednakże dokładne plany inwestycyjne na lata 2014?2020 zostaną przedstawione, gdy znane będą poziomy dofinansowania, jakie Polska otrzyma w kolejnej perspektywie finansowej. Obwodnica południowo-wschodnia docelowo ma wyprowadzić poza Legnicę dokuczliwy, intensywny ruch tranzytowy pomiędzy Wrocławiem a polsko-niemiecką granicą. Dziś ciężarówki i samochody osobowe jeżdżą po miejskim odcinku drogi krajowej nr 94, czyli ulicami Wrocławską, Czarnieckiego, Kartuską, Pocztową, Piastowską i Chojnowską. Ministerstwo zdaje sobie sprawę, że jego stan nie odpowiada standardom wymaganym dla przebiegu drogi krajowej klasy GP (tzn. głównej ruchu przyspieszonego). Ale umywa ręce od problemu. Z odpowiedzi na interpelację można wnioskować, że to zmartwienie Tadeusza Krzakowskiego, a nie rządu. – Nowy przebieg drogi krajowej nr 94 docelowo będzie wykorzystywał istniejący ciąg drogi krajowej nr 3 na odcinku południowej obwodnicy miasta (zrealizowanym w latach 2000?2005) od ul. Złotoryjskiej ? ul. Jaworzyńskiej do ul. Gniewomierskiej wraz z jej przebudową (aktualnie droga powiatowa), a następnie zostanie poprowadzony nowym odcinkiem do wylotu na Prochowice po stronie południowo-wschodniej miasta przez obszar miasta Legnica (2,7 km) oraz gminy Legnickie Pole (3,64 km). Tym samym zmniejszone zostaną uciążliwości ruchu tranzytowego w obszarze zabytkowej części centrum miasta Legnica – opisuje przyszłość minister Tadeusz Jarmuziewicz. Realizacja tego zadania ma znacząco zwiększyć komfort przejazdu tranzytu przez Legnicę i ograniczyć uciążliwości w centrum miasta związane z ponadnormatywnym oddziaływaniem hałasu i spalin.
Obwodnica dla Legnicy? Minister umywa ręce
- Publikowany: 4281 dni temu dnia 15/02/2013
- Przez: Piotr Kanikowski
- Ostatnio modyfikowany: Luty 15, 2013 @ 1:06 pm
- W dziale: wiadomości