Legnicko-jeleniogórski poseł Robert Obaz (Lewica) zwrócił się do wicepremiera Jacka Sasina w sprawie bezużytecznych kart wyborczych z 10 maja, na które wydano z kieszeni podatników 70 mln zł. Zamiast na przemiał, proponuje wykorzystać je jako papier biurowy w szkołach lub Sejmie, co częściowo zrekompensowałoby straty i pozytywnie wpłynęło na środowisko naturalne.
Oto list posła Roberta Obaza.
Szanowny Panie Ministrze,
Dyskusja dotycząca 70 mln zł przeznaczonych na druk kart wyborczych toczy się już od dobrych kilku tygodni. Sprawa jest jednak niebagatelna bo dotyczy zmarnowania kilkudziesięciu milionów złotych na rzecz wyborów, które się nie odbyły i których organizacja stała od początku pod znakiem zapytania ze względu na panującą w Polsce epidemię Covid-19. Wydatkowanie tych pieniędzy jest też swojego rodzaju symbolem słabości państwa i łatwości z jaką sprzeniewierza się pieniądze milionów podatników.
Biorąc jednak pod uwagę fakt, że jedynym wyjściem, o którym się mówi jest przemielenie nieużytych kart wyborczych proponuje panu alternatywę. Ochrona środowiska z czym zapewne się zgadzamy jest dla nas wszystkich jednym z głównych priorytetów. Żeby wyprodukować papier, potrzeba dwa razy więcej energii elektrycznej niż do zrobienia plastikowej torby. Aby wyprodukować 1 tonę papieru biurowego trzeba ściąć średnio 17 drzew. Dlatego pragnę zaapelować do pana o umożliwienie wykorzystania powtórnego kart wyborczych w celach praktycznych. Druga strona karty jest nie zapisana i można ją wykorzystać do drukowania dokumentów w Sejmie lub przekazać je szkołom lub przedszkolom w celach plastycznych.
Takie wykorzystanie papieru może być z pożytkiem dla wszystkich a tym samym zminimalizuje straty wynikające z wydatków przeznaczonych na przygotowanie wyborów prezydenckich z 18 maja 2020r.
Z wyrazami szacunkuRobert Obaz
Drukuj
Email
pomagal mu inny ksiondz malujac na czworakach.
a ja mam papiery ze ksiendza busoni jak walił w gruszke czystom .
Zamalowywanie podwójnych ciągłych to pomysł POsłanki z Legnicy z poprzedniej kadencji
Fakt, pomysł był odlotowy a uzasadnienie inicjatywy rewelacyjne!
Jak widzimy znowu odlot i znowu bez sensu.Wydaje sie ze jednak sam fakt ze lata to juz daje nam radosc.
Doskonały pomysł!
Prawie tak dobry jak zamalowywanie podwójnych linii ciągłych i zastępowanie ich pojedynczymi.
Z poziomu wszawki świat wydaje się inny, a racjonalizacja rodem z PRL – skrócić śrubki w kołach o 1/3 a wówczas zaoszczędzimy na wydatkach w ZUS!