- W środę około godziny 13.30 na skrzyżowaniu obwodnicy zachodniej Legnicy z drogą krajową nr 94 kierowca samochodu ciężarowego marki DAF nie zdążył zahamować i uderzył w tył przyczepy stojącego przed nim na czerwonym świetle innego samochodu ciężarowego. Następnie wyminął ten pojazd i odjechał – opowiada Sławomir Masojśc, oficer prasowy legnickiej Policji.W pościg za DAF-em ruszył kierowca uszkodzonego samochodu. Naprowadził policjantów z legnickiej drogówki na parking przy stacji benzynowej, gdzie ciężarówka zrobiła sobie postój. Na widok funkcjonariuszy, sprawca kolizji zamknął się w kabinie. Trzeba go było z niej siłą wyciągać. Jak się okazało miał w organizmie prawie 3,5 promila alkoholu. DAF, którym kierował, przewoził 24 tony materiałów budowlanych. To mogło skończyć się tragedią.
- Kierowcę zatrzymano i osadzono w policyjnym areszcie – informuje Masojć. – Jest to 45-letni mieszkaniec Kowar.Po wytrzeźwieniu z zatrzymanym wykonane zostaną czynności procesowe. Za stworzenie niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu drogowym grozi mu kara pozbawienia wolności do 8 lat. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy. Grozi mu utrata tego dokumentu na co najmniej 3 lata. Zapłaci również świadczenie pieniężne w wysokości co najmniej 5 tys. zł.