Jeszcze trochę i Piotr W., bloger spod Chojnowa, nie będzie wychodził z sądu. Sprawy z Owsiakiem wciąż się nie zakończyły, a już wisi nad nim kolejny proces. Tym razem pozew przeciw Matce Kurce pisze prawnik Kamila Durczoka. Znany dziennikarz TVN grozi Piotrowi W. sądem za artykuł, w którym został pomówiony o molestowanie seksualne swoich podwładnych.
Dwa tygodnie temu tygodnik Wprost opublikował anonimowe zwierzenia “bardzo znanej dziennikarki” o tym jak musiała zmienić pracę, bo jej szef – popularny dziennikarz – molestował ją seksualnie. Artykuł nie zawierał żadnych imion, nazwisk, inicjałów. Mimo to wywołał spore poruszenie nie tylko w tzw. branży.
W szokowaniu społeczeństwa amator Matka Kurka postanowił przebić zawodowców z Wprost. 4 lutego na swoim blogu zamieścił artykuł pod tytułem “Kto i czym “upierdolił” stół Kamila Durczoka?”. Kpi w nim z mediów, które boją się otwartym tekstem napisać to, co – jak utrzymuje – “słówkami, półsłówkami, aluzjami i puszczaniem oka od kilku dni trąbi cała armia dziennikarzy wraz z osobami ze świecznika”.
W swoim wpisie Piotr W. z pełną premedytacją przypisuje ekscesy z Wprost Kamilowi Durczokowi. Nie precyzuje, na jakich źródłach oparł swe ustalenia. Stwierdza tylko: “Mam potwierdzone informacje, bezpośrednio i pośrednio, że to Kamil Durczok, jeden z szefów programowych TVN, jest kolejnym „nietykalnym”, który ma na sumieniu szereg zachowań dalekich od etyki zawodowej, profesjonalizmu i zwykłej ludzkiej przyzwoitości.”
Z tekst Matki Kurki można dowiedzieć się ponadto, że aby ustalić prawdę wysłał mejle z pytaniem ” Kto „upierdolił” stół Kamila Durczoka?” do TVN i TVN24 oraz licznego grona pracowników tych stacji. Mejle zostały odebrane (dostał potwierdzenie) i pozostawione bez żadnej odpowiedzi. Korporacja oraz jej dziennikarze zignorowali blogera. Także sam Kamil Durczok odebrał mejla od Matki Kurki i nie raczył odpowiedzieć na zadane mu pytanie. ”W tej sytuacji uprzedzając o publicznym charakterze korespondencji, wysłałem do kolegów i koleżanek Kamila Durczoka kolejne pytanie: „Czy Pan/Pani potwierdza, zaprzecza, odmawia komentarza, w sprawie skandalicznych zachowań Kamila Durczoka?”. Znów spłynęło kilkanaście potwierdzeń odczytania wiadomości i… żadnej odpowiedzi. ” – chwali się Piotr W.
Bloger uznał, że milczenie potwierdza winę Durczoka i stanowi wystarczającą podstawę do publicznego oskarżenia prezentera o mobbing i molestowanie seksualne podwładnych. Jego tekst rozprzestrzenił się po internecie. Prawicowe portale powtarzały za Kurką informacje o nieposkromionej chuci Durczoka. Dziś także Wprost odważył się na okładce wymienić nazwisko gwiazdy TVN w kontekście molestowania.
Pozew przeciwko blogerowi Kamil Durczok zapowiedział w dzisiejszym Poranku Radia TOK FM, gdzie był gościem Dominiki Wielowiejskiej.
- Piszemy pismo procesowe w sprawie blogera, który wprost napisał, że to ja molestowałem. (…) Mój prawnik, obudzony bladym świtem, zaczął nad tym pracować. To są za poważne sprawy, walczę teraz o swoją twarz. Muszę to skierować na drogę prawną – mówił w radiu Kamil Durczok.
Matka Kurka odpowiedział nowym wpisem na Kontrowersje.net : “Powtórzę głośno i wyraźnie, że nie ma żadnych insynuacji, są FAKTY i fakty po faktach. Znów napisałem prawdę, brzydką, wstydliwą, upokarzającą, jednak UDOKUMENTOWANĄ prawdę, której inni bali się dotknąć. Wykonałem dziennikarską robotę z zachowaniem wszelkich prawideł, zweryfikowałem źródła, zwróciłem się do każdej zainteresowanej strony, na wszystko mam potwierdzenia. Co więcej kolejne fakty spływają na skrzynkę i bardzo się cieszę, że będę mógł o dokonaniach pana Durczoka porozmawiać w sądzie, to najlepsze z możliwych miejsc.”
Bloger Matka Kurka ma już za sobą kilka spraw rzeczy, które wypisuje w sieci. Został uznany winnym znieważenia prezydenta Bronisława Komorowskiego, którego nazwał ‘ruskim cwelem”. Sąd w Złotoryi uznał go tez winnym znieważenia Jerzego Owsiaka, którego nazwał “hieną cmentarną”. Jednocześnie ten sam sąd uniewinnił Piotra W. od zarzutu zniesławienia szefa WOŚP, którego pomawiał o malwersacje finansowe, oszustwa, kłamstwa, wykorzystywanie nieletnich, itd. Wyrok jest nieprawomocny – pod koniec lutego legnicki sąd rozpatrzy apelacje złożone przez obie strony. W legnickim sądzie leżą też dwa pozwy cywilne przeciwko Matce Kurce – jeden napisany przez Owsiaka, drugi przez zaatakowanego na blogu wolontariusza Orkiestry.
“Chyba powstał nowy rodzaj lansu. Każdy znany i lubiany chce mieć proces z Matką Kurką.” – żartuje Piotr W. na Twitterze.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI
Czy są jakieś dalsze informacje w sprawie pozwu Kamila Durczoka przeciwko Matce Kurce?
Kurkę nieźle pogrzało. Nie jestem fanem Durczoka, ale przyprawianie w ten sposób gęby komukolwiek jest poniżej wszelkiej krytyki.
Swoja droga niezła megalomania.Pan mamuska w swojej przenikliwosci pisze maila i sprytnie konstatuje.Brak odpowiedzi to dowód na wine.Nie przyjdzie mu do czerepu mysl ze wszycy go maja w ..d – ie. W calej rozciaglosci i szerokosci.
a moze dlatego własnie.Zal mi tego mamuski bo niebawem dupa mu przyrosnie do ławki w sadzie.
szczerze mowiac bardzo wspolczuje ze nikt nie chcial gadac z mamuskom w odpowiedzi na jego maile.Po prostu na pewnym poziomie nie rozmawia sie z chamem nawet jak ten jest znany w calej Polsce.
musimy z tym poczekac bo moze niebawem mamuska bedzie moze musiał szorowac wszytkim te buty zeby zarobic na proces.
TOMEK, świetnie się sprawdzasz w roli pucybuta Matki Kurki, i niech tak pozostanie. Mnie nic w jego stylu nie pociąga. Zupełnie inaczej rozumiemy też kwestię odpowiedzialności za słowa. Pozdrawiam.
Kanikowski, ty mógłbyś Matce Kurce co najwyżej buty szorować, choć myślę że i to nie szło by ci najlepiej……
na poziomie wypraw krzyzowych.Wydaje sie ze pismo wprost powinno sie wprost zajac mamuska..Teraz kiedy jest juz slawny.Bo na tym tez idzie zarobic.
nie rozwazajac czy durczok to durczok zachodzi pytanie skad ta pasja mamuski do spraw zawsze po tej samej linii…