W dniach 7-9 lipca 2017 roku w hali Regionalnego Centrum Sportu przy ul. Odrodzenia 28b w Lubinie odbędzie się trzydniowy Kongres Świadków Jehowy pod hasłem: „Nie poddawaj się!”
- Z programu mogą odnieść pożytek wszyscy mieszkańcy naszego regionu – zaprasza Zbigniew Malarski, jeden z organizatorów. – Wyzwania, jakie każdego dnia przynosi życie, mogą pozbawić nas sił i spokoju. Wiele osób jest rozczarowanych i zniechęconych , niektórzy myślą o tym żeby się poddać. Punkty zgromadzenia oparte na Biblii, dodadzą motywacji potrzebnej do skutecznego radzenia sobie z trudnościami.
Trzydniowy program składa się z 52 części, które zostaną przedstawione w formie przemówień, wywiadów oraz krótkich materiałów filmowych. Ponadto każdego popołudnia zostanie wyświetlony fragment trzyczęściowego, pełnometrażowego filmu pod tytułem: „Pamiętaj o żonie Lota.” Został on przygotowany z myślą o rodzinach.
Jednym z kluczowych punktów programu będzie publiczny wykład biblijny zatytułowany: „ Nigdy nie trać nadziei!”. Zostanie on przedstawiony w niedzielę o godzinie 11.20.
Podobnie jak w poprzednich latach, kilka tygodni przed kongresem Świadkowie Jehowy będą osobiście wręczać specjalne zaproszenia wszystkim mieszkańcom Lubina, Legnicy, Głogowa, Leszna, Rawicza, Gostynia, Żarowa, Środy Śląskiej, Strzegomia, Wińska, Wołowa oraz okolicznych miejscowości.
Wstęp jest wolny. Koszty organizowania kongresów pokrywane są z dobrowolnych datków.
W ubiegłym roku na całym świecie z naszych kongresów skorzystało prawie 13 milionów osób.
Więcej informacji na stronie internetowej: www.jw.org
FOT. PIXABAY.COM
Jezus ostrzegał: “Uważajcie, żeby was ktoś nie zwiódł. Liczni bowiem przyjdą w imieniu moim, mówiąc: ‘Ja jestem namaszczony’ i wielu zwiodą” (Mateusza 24:4,5). Ewangelista Łukasz zwrócił uwagę na jeszcze jeden istotny szczegół: “Liczni bowiem przyjdą w imieniu moim, mówiąc: ‘Ja jestem’ i ‘wyznaczony czas przybliżył się’ (sens: ‘blisko jest’). Nie podążajcie za nimi” (21:8). Ci, podający się za pomazańców uzurpatorzy, mieli ogłaszać bliski koniec tego systemu rzeczy.
Zapowiedź ta zaczęła wypełniać się na dużą skalę w XIX wieku. Do owych uzurpatorów należał Charles Taze Russell. Głosił, że “dni ostatnie” rozpoczęły się w roku 1799, i że do roku 1914 dokona się zniszczenie wszystkich ludzkich instytucji tego świata. W wydanej 25 lat przed rokiem 1914 książce “The Time is At Hand” (Czas jest blisko), czytamy: “W tym rozdziale przedstawiamy biblijny dowód wykazujący, że całkowite zakończenie Czasów Pogan, to jest pełne zakończenie ich panowania w ramach dzierżawy, nastąpi w 1914 r. n.e.; że data ta jest ostateczną granicą panowania niedoskonałego człowieka” (s. 77).
Nie wypełniła się żadna zapowiedź przywódców tego ruchu, choć istnieje od roku 1870, a więc blisko 150 lat. W 1914 roku miał zakończyć się wielki ucisk. Zamiast tego wybuchła wojna. Rok 1925 miał zaznaczyć się powrotem Abrahama, Izaaka, Jakuba i wiernych proroków starożytności. Kolejna bardziej znana zapowiedź dotyczyła pokolenia, które pamięta wydarzenia z roku 1914. To pokolenie miało nie wymrzeć.
Aby utrzymać ludzi w stanie zaślepienia, odważono się nawet fałszować Biblię. Warto porównać choćby fragment z Księgi Daniela 1:1,2 w przekładzie Nowego Świata z jakimkolwiek innym przekładem, lub ze starożytnymi manuskryptami. Nietrudno jest zauważyć, że w przekładzie Nowego Świata na początku wersetu 2 dodano mylący czytelnika zwrot: “Z czasem”. Dlaczego sfałszowano ten tekst? Otóż wskazuje on jednoznacznie, że siedemdziesięcioletnia niewola rozpoczęła się już w 3 roku Jehojakima. A to jest mocny dowód, że Jerozolima została zburzona w roku 587 p.n.e., a nie 607 p.n.e. (Potwierdzają to też inne teksty biblijne: Zachariasza 1:12 i 7:5, oraz Jeremiasza 29:10 i 25:11).
Jeśli fundamentalna nauka oparta jest na fałszu, to o czym to świadczy? Czy przywódcy tej organizacji rzeczywiście są pomazańcami, albo “niewolnikiem wiernym i roztropnym”? O należących do Boga i Chrystusa czytamy: “I w ustach ich nie zostało znalezione kłamstwo” (Objawienie 14:1,5). Należący do Boga nie trwają rozmyślnie w kłamstwie (Jana 8:44).
Należący do Chrystusa mieli podążać za Nim, a nie za symbolicznymi kobietami – przywódcami religijnymi, którzy mieszają prawdę z fałszem (por. Ezechiela 13:17-23).
Nie żyjemy w “dniach ostatnich”. Snopki z “chwastem” nie zostały jeszcze spalone. “Pszenica” nie jest więc jeszcze zebrana do “spichrza” (Mateusza 13:30). Są jednak wśród nas podążający za Jezusem Chrystusem. To nie są zaślepieni ignoranci, lecz ludzie wyuczeni przez Boga (Jana 6:45).