Prokuratura Rejonowa w Legnicy oskarżyła 39-letniego mężczyznę o molestowanie seksualne siedemnastolatki i gwałt. Dziewczyna była córką gospodarzy, którzy przyjęli go pod swój dach, gdy nie miał się gdzie podziać.
Po wyjściu z zakładu karnego legniczanin został bez dach nad głową. Ulitowali się nad nim znajomi i zaproponowali mu kąt w swoim mieszkaniu. Wytrzymali wspólnie rok, podczas którego mężczyzna wszczynał burdy, groził domownikom pobiciem i demolką. Podczas jednej z takich awantur okazało się, że od roku molestuje też 17-letnią córkę gospodarzy. Przemocą doprowadził ją do obcowania płciowego. Rodzice dziewczyny powiadomili prokuraturę, a ta wszczęła śledztwo, które potwierdziło te zarzuty. Zdaniem biegłych z zakresu psychologii, których poproszono o opinię, dziewczyna nie konfabuluje, choć podejrzany 39-latek nie przyznaje się do przestępstw i twierdzi, że to intryga mająca na celu pozbycie się go z mieszkania.
Za gwałt na 17-latce grozi 12 lat pozbawienia wolności.
FOT. PIXABAY.COM