Podczas kampanii wyborczej w 2015 roku politycy Prawa i Sprawiedliwości powtarzali na każdym kroku “Polska w ruinie, Polska w ruinie”. I, trzeba przyznać, słowa dotrzymali.
W sześć lat w ramach tzw. “dobrej zmiany’ udało im się rozłożyć niemal wszystko co było można.
Rozhulano inflację, która znów osiągnęła poziom sprzed 21 lat. Za rządów PiS-u chleb podrożał o jedną czwartą, choć podobno dzięki pińcet plus żadne dziecko już nie głoduje. W odpowiedzi na gigantyczne wzrosty cen gazu i prądu rząd zintensyfikował częstotliwość emisji reklam. Za chwilę nauczymy się obudzeni w środku nocy bez zająknienia recytować, że dzięki tarczy inflacyjnej “typowa polska rodzina będzie płacić za energię jedynie 6 złotych więcej miesięcznie”.
W potraktowanych pisowskim walcem sądach powszechnych średni czas trwania postępowań wydłużył się od 2015 roku z 4,2 do 7 miesięcy, tj. o 67 procent. Nie działa Trybunał Konstytucyjny ani Krajowa Rada Sądownictwa, mnożą się problemy z nominacjami sędziowskimi, a upolityczniony Sąd Najwyższy przerobiono w izbę tortur dla sędziów wydających wyroki nie po myśli władzy. Ponadto z doraźnych politycznych pobudek zakwestionowano prawo polskich obywateli do poszukiwania sprawiedlwości w sądach Unii Europejskiej.
Gimnazja, ledwie okrzepły, zostały za pieniądze samorządów zrównane z ziemią. Nowy minister edukacji Przemysław Czarnek wdraża w ich miejsce archaiczny, jakby żywcem wyjęty z PRL-u, model szkoły, w której dziewczęta zostaną ugruntowane do cnót niewieścich a chłopcy do spuszczania łomotu gejom, lesbijkom i Arabom.
Zadłużenie szpitali od 2015 roku wzrosło z 10,8 do 16,7 mld zł. Nie traktowano poważnie protestów lekarzy rezydentów, pielęgniarek, ratowników medycznych. Zamiast w służbę zdrowia, Zjednoczona Prawica wolała pompować miliardy złotych z podatków w telewizję Jacka Kurskiego. W 2020 roku aż zaszkliło się od tego oczko posłance Joannie Lichockiej i musiała je otrzeć środkowym palcem, pokazując przy okazji wała Polakom zmagającym się z chorobami nowotworowymi. Krótko potem jej gest spuentował koronawirus SARS CoV-2. W domach oraz w niedoinwestowanych, pracujących na granicy wydolności szpitalach masowo umierali nie tylko chorzy na COVID-19, ale także osoby, którym służba zdrowia mogłaby pomóc, gdyby priorytetem rządu nie stała się propaganda. W 2020 roku umarło pół miliona ludzi – w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców najwięcej od zakończenia II wojny światowej. Dane za ubiegły rok są wciąż niepełne, ale zwiastują równie tragiczną statystykę.
Pandemia miała negatywny wpływ na inwestycje, ale nie da się na nią zrzucić całej winy, bo ten trend zaczął się zanim koronawirus wydostał się z Wuhan. Inwestycje w Polsce liczone jako procent PKB spadły z poziomu 20,7 proc. w 2011 r. do 17,1 proc w 2020 r., osiągając już wówczas najniższą wartość od 2011 r. Można by mówić o obiektywnych trudnościach, gdyby nie fakt, że w tym samym okresie inwestycje w Unii Europejskiej wzrosły z poziomu 20,8 proc. do 21,6 proc. PKB. Przed dobrą zmianą były lata, w których oddawano do użytku ponad 200 kilometrów autostrad (2011 r. – 210 km, 2012 r. – 241 km). W 2017 i w 2018 r., dla odmiany, nie oddano ani kilometra.
Wrak tupolewa leży tam gdzie leżał w 2015 roku. Jako kraj mamy kosę z Unią Europejską, Stanami Zjednoczonymi i Izraelem, ale utrzymujemy najlepsze od lat stosunki z San Escobar i to wystarczy. Nasi dyplomaci szukają przyjaciół wśród ultraprawicowych radykałów w rodzaju Marine Le Pen czy Matteo Salviniego. Neofaszyści dość regularnie odwiedzają spaloną przez swych idoli Warszawę. Za to w lasach i bagnach na polskiej granicy, dzięki ogromnemu militarnemu zaangażowaniu polskiego państwa, w czasie pokoju umierają ludzie, którym wydawało się, że należymy do europejskiej cywilizacji. Medykom i działaczom organizacji humanitarnych, którzy mogliby ich ratować, utrudnia się lub uniemożliwia niesienie pomocy. Wciąż jednak stanowimy przedmurze chrześcijaństwa w bezbożnej Europie. Chrystus w Świebodzinie jest większy niż w Rio de Janerio. Chwała Bogu.
Tak wygląda mój kraj na progu 2022 roku. Ziemia obiecana. PiS dotrzymał słowa.
Piotr Kanikowski
Drukuj
Email
wyraznie suwerenek osłabł co moze zwiazane jest z wiekiem albo jednak z opanowywaniem nowych slow łacinskich ale to moze go postawic na nogi>>>>Za pomocą systemu Pegasus szpiegowano też ludzi związanych z obozem władzy: byłego posła PiS Mariusza Antoniego K., byłego wpływowego rzecznika partii Adama Hofmana, byłego ministra skarbu Dawida Jackiewicza oraz Katarzynę Kaczmarek, żonę słynnego “agenta Tomka”.
- Pierwszy kontrakt na Pegasusa obejmował 40 licencji do wykorzystania w ciągu trzech lat. Potem – jesienią 2020 r.- został przedłużony, ale nie wiem już, czy na taką samą liczbę – mówi “Wyborczej” informator, który na przełomie 2017 i 2018 r. współpracował z warszawską spółką MATIC.
Spółka Matic, która kupiła dla CBA system szpiegowski Pegasus, została założona przez osoby pracujące w PRL dla milicji i Służby Bezpieczeństwa. Tropy wiodą do Moskwy i do Agencji Wywiadu, która sprawuje nieformalny nadzór nad firmą.W ubiegły piątek wysłaliśmy do spółki Matic pytania dotyczące przeszłości Ewy Chabros-Chromińskiej i Jerzego Chabrosa. To rodzeństwo, które odgrywa ważną rolę w Matic oraz w spółce 2CH, będącej jedynym akcjonariuszem Matic.
W archiwum IPN czytamy, że Ewa Chabros-Chromińska była w czasach PRL funkcjonariuszką Milicji Obywatelskiej, a potem Służby Bezpieczeństwa. Prosiliśmy o informację, czym dokładnie Ewa Chabros zajmowała się w strukturach MO i SB: w jakim pracowała wydziale, na jakim stanowisku, kiedy zakończyła służbę i czy przeszła weryfikację w roku 1990.
zobaczymy co tym razem wymysli>>>>Bez względu na to, jak w PiS będą zaklinać rzeczywistość i bagatelizować Pegasusa, sprawa podsłuchu adwokata Romana Giertycha, senatora Krzysztofa Brejzy i sędzi Ewy Wrzosek rozeszła się po świecie, wywołując szok.
Z jej powodu w lutym do Polski ma przyjechać misja obserwacyjna z Parlamentu Europejskiego. – Na lutowym posiedzeniu PE prawdopodobnie będzie rezolucja w tej sprawie. PE zastanawia się nawet nad powołaniem specjalnej komisji ws. Pegasusa w kontekście Polski i Węgier. Dla wszystkich ta sprawa jest szokująca – mówił przed weekendem naTemat Krzysztof Hetman, europoseł PSL.
jak widzimy idiota to brzmi dumnie i wszystkim to oglasza.Na razie jest ubawiony tak wiec raczej nie bedzie sie ciął.
I do drogi idioto-lustratorze te europejskie PE-dały będą mogły sprawdzić?
Znasz jakiś przepis uprawniający ich do dostępu do informacji zbieranych w śledztwach, bo nikt jeszcze o takim nie słyszał!
Ubawiła mnie informacja, iż niemieccy sędziowie podnoszą utratę swojej niezawisłości w sprawach dotyczących niemieckiego państwa i państwowych koncernów…. Fajne!
Amnesty nie ma środków do zweryfikowania dokonania podsłuchów a jedynie cytuje gazetę cytującą rzeko podsłuchiwanego pOSŁA.
Tak więc błaźnie, mąć dalej lub lepiej idź molestować swojego KOD-a, przynajmniej spadnie ci ciśnienie i może ustąpi ten natrętny ból pustego czerepa!
jako ze znany idiota wypisywał ze u nas nikt nie podsluchuje zaniepokojona unia przyjedza sprawdzic kto to jest ten nikt>>>>Zapadła decyzja. Na początku lutego posłowie PE pod przewodnictwem Gonzáleza Ponsa (Europejska Partia Ludowa) przyjeżdżają z misją obserwacyjną do Polski w celu zbadania nielegalnej inwigilacji opozycji przy użyciu Pegasusa. Kolejny krok: debata i rezolucja PE” – przekazał europarlamentarzysta.
Europejska Partia Ludowa na swoim polskim koncie na Twitterze podkreśla dodatkowo, że Europa jest zaniepokojona przypadkami nielegalnej inwigilacji opozycji przy użyciu Pegasusa.
a tutaj matolecku to juz monotonia>>>>Spółka MATIC kupiła Pegasusa jesienią 2017 r. za 25 mln zł, które CBA dostało z Funduszu Sprawiedliwości na “zakup środków techniki operacyjnej”.
Potem Pegasus został przez MATIC sprzedany CBA, ale nie za 25, lecz za 33,4 mln zł. Fakturę kupna-sprzedaży znalazła Najwyższa Izba Kontroli, a kwoty ujawnił TVN24.pl.
Dodatkowe 8,4 mln zł CBA zapłaciło za testy funkcjonalności (5 mln zł) i szkolenia (3,4 mln zł). Nigdzie w dokumentach nie pada nazwa “Pegasus”.
Pegasus – “zgubić ślad”i “spolonizować”
- I właśnie o to chodzi w takich operacjach. Tworzy się sieć pośredników, tak żeby zgubić ślad po tym, co zostało kupione – mówi “Wyborczej” były oficer ABW,
W przypadku tej transakcji nie ma mamy jednak do czynienia z firmą przykrywką. MATIC jest doświadczonym i znanym dostawcą, często występuje w przetargach na zakup sprzętu dla służb i policji. Udział spółki w operacji nie tylko ukrył, ale też “spolonizował” transakcję. – Oficjalnie jako dostawca figuruje polski podmiot, co zgadza się z polityką tego rządu, ale też odsuwa podejrzenia, że “obcy” znają szczegóły tajnych działań naszych służb. W przypadku Pegasusa to bardzo ważne, bo nie można przekazywać za granicę informacji o zainteresowaniach operacyjnych – stwierdza kolejny rozmówca.
Z informacji “Wyborczej” wynika, że spółka nie ograniczyła się wyłącznie do sprzedania CBA systemu i przeprowadzenia niezbędnych testów oraz szkoleń. Jak twierdzi jeden z naszych rozmówców, gdy pod koniec 2020 r. wygasała licencja na Pegasusa, to do MATIC, a nie do CBA, zgłosili się przedstawiciele NSO Group, by przedłużyć kontrakt na prawa do używania systemu. Według naszego źródła “był z tym kłopot”, bo nie można już było sięgać po pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości, który “był w tej sprawie spalony”. Ostatecznie środki się znalazły i jak dotąd nie było przecieku, w jaki sposób zapłacono za ten kontrakt.
wiem suwerenku ze cie zatkało i cisnienie ci spadło wiec ci troche podniose>>>>>”Zgłosiły się już pierwsze osoby zainteresowane złożeniem pozwu zbiorowego oraz rozpoczął się proces zawiązywania grupy uprawnionej do złożenia takiego pozwu” – informuje kancelaria Dubois i Wspólnicy.
Sprawa dotyczy osób, którym emerytura wypłacana “do ręki” zmalała po wejściu w życie przepisów Polskiego Ładu.
Pozew zbiorowy ws. Polskiego Ładu
a tu jeszcze jeden NIKT ktory był podsluchiwany idioto z legnicy>>>eraz na światło dzienne wychodzą nowe informacje dotyczące tej kampanii – według doniesień korso24.pl – być może bardzo nieczystej. Podkarpacki portal podaje, że Konrad Fijołek mógł być inwigilowany za pomocą systemu Pegasus.
Rozmówca portalu, który był blisko sztabu kandydata opozycji, przyznaje, że konkurencja znała każdy kolejny krok Konrada Fijołka. – To nie mógł być przypadek – podkreślił.
“Na początku kampanii sztab Fijołka podejrzewał, że wśród siebie mają tzw. “kreta”. Rozglądano się, kto mógł nim być. W pewnym momencie – jak mówi nam nieoficjalnie nasz rozmówca – zapaliła się przysłowiowa czerwona lampka. Natychmiast podjęto decyzję o zaprzestaniu rozmów telefonicznych” – czytamy w korso24.pl.
no nie jest to wyobrazalne jak TVP zrobilo z ciebie idiote suwerenku.Ale czy naprawde zrobily??Czy to juz stan zastany.>>>>>>Prezes Kaczyński przyznaje, że służby kupiły Pegasusa z Funduszu Sprawiedliwości i używały go do inwigilacji Krzysztofa Brejzy (bezpodstawne: »jest tam podejrzenie poważnych przestępstw«). Robi idiotę z premiera Morawieckiego (»Nie było takiej rzeczywistości«) i konsolarzy z PiS” — napisał poseł KO Tomasz Siemoniak.
a tu ciekawostka stara pierdolo. Tym razem naprawde NIKT zajal stanowisko>>>Do tych słów odniósł się Krzysztof Brejza na antenie TVN24. Senator stwierdził, że “Jarosław Kaczyński w nocy wpadł w histerię”. – Kaczyński histeryzuje, stąd ten pilny wywiad, wrzutka fragmentu, ponieważ wczoraj nastąpiło potwierdzenie włamania do mojego telefonu w drugim badaniu, tym razem specjaliści Amnesty International zbadali dwa telefony i potwierdzili ustalenia Citizen Lab – podkreślił polityk.
Jak dodał, “nocna histeria Kaczyńskiego wynika z tego, że musi pilnie zmienić narrację”. – Przecież słyszeliśmy przez ostatnie dni zaprzeczania, insynuacje premiera, że włamań dokonywały obce służby. Minister [Wojciech - red.] Skurkiewicz i posłowie PiS mówili, że nie mają Pegasusa, że Polska nie ma tej cyberbroni, że nie była używana do walki z opozycją – stwierdził.
- Sprawa jest bardzo poważna, stąd nerwowa reakcja Kaczyńskiego – zaznaczył Brejza. – Mamy wierzyć ludziom, którzy jeszcze wczoraj mówili co innego? – skwitował.
no to polski idioto jeszcze raz sprawa Berejzy. Jakis NIKT jeszcze raz sprawdził telefon>>>>>”Są wyniki drugiego badania moich telefonów – eksperci Amnesty International również wykryli włamania NSO-Pegasus w czasie kampanii wyborczej do Sejmu i Senatu w 2019r.” – napisał na Twitterze Krzysztof Brejza, powołując się na doniesienia Associated Press.
jako ze suwerenku reprezentujesz pozom dzieciecy to takie cosik dla nauki.W razie watpliwosci pytaj wrzeszczac ale jest tu wszytko od specjalnego specjalisty Piotra Niemczyka>>>>>>egasus jest systemem inwigilacyjnym stworzonym i sprzedawanym przez powstałą w 2010 r. izraelską firmę informatyczną NSO Group z siedzibą w mieście Herclija. Założycielami firmy są byli pracownicy Jednostki 8200 Izraelskiego Korpusu Wywiadowczego. System ten sk
https://www.tygodnikprzeglad.pl/pisowskie-watergate/
dzy POspólstwa zostaną opublikowane informacje o systemie przez nie używanym. Nikt nie znalazł śladów potwierdzających, iż mec.koń, blond prokurator i Brejza byli podsłuchiwani a tym bardziej, że robiły to polskie służby specjalne za pomocą pegasusa. >>>>tak wiec reklamo idioty ten nikt to kto jesli ci co to oglosili sa znani?
lustrator pisze: 06/01/2022 o 06:52 >>>>Fachowiec z Citizen lab, cytowany w niezależnych od zdrowego rozs>>.jak mniemam reklamujacy sie idiota za niezalezne podaje Od Rzeczy.Fajne to jest jednak ze na 33 pracujacyh osob wybrali akurat idiote gmerajacego w smietnikach i 13 lat piszacego doktorat na podstawie ktorego agencje wywiadowcze panstw zachodnich wszczely alarm w tym rzad USA.. Jak widzimy nasz idiota polski nadaje sie znakomicie a zbieranie smieci samo przyjdzie.<<<<
Ostatni post w tym temacie, bo z debilem się nie dyskutuje! Debil nie ma zielonego pojęcia o telekomunikacji i włamywaniu się do telefonów! Nie potrzeba interwencji NSO aby włamać się do czyjegoś telefonu. Może to zrobić średnio umiejący haker wykorzystujący słabości użytkownika , np. do stron porno. Poza tym korzysta się ze stron społecznościowych i komunikatorów, które uzyskują dostęp do wszystkich zasobów telefonów, chociażby whatsuppa. Śłużby innych państw są wyłącznie przerażone tym, iż po ewentualnym dojściu do władzy POspólstwa zostaną opublikowane informacje o systemie przez nie używanym. Nikt nie znalazł śladów potwierdzających, iż mec.koń, blond prokurator i Brejza byli podsłuchiwani a tym bardziej, że robiły to polskie służby specjalne za pomocą pegasusa. Tyle nawet debil powinien zrozumieć, ale możemy ad vocem oczekiwać kolejnego surrealistycznego komentarza.
Dziękujemy, iż lustratorek jest antyreklamą POspólstwa i kodziarstwa!!!
a teraz mysle ze reklama idioty wyjasni nam ło co tu chodzi>>>Czyli obce służby, korzystając z urządzeń technicznych, zhakowały telefony nie wiemy kogo – na razie wiemy o trzech osobach, ale jestem przekonany, że tam również są politycy Zjednoczonej Prawicy, są liderzy opozycji, a więc osoby, które w systemie bezpieczeństwa państwa odgrywają bardzo istotną rolę. Jeżeli obce służby dokonały włamu do strzeżonych czy chronionych obiektów, jakimi są środki komunikacji polityków, to jest to sprawa, która kwalifikuje się do prokuratury. I znowu wracamy do punktu “A” – ponieważ prokuratura jest w rękach rządzących, nie sądzę, by podjęła takie działania, stąd drugi argument za tym, by powołać komisję śledczą.
a tutaj taki skrocik wywiadu Gen.Dukaczewskiego>>>Do tego mamy jeszcze żarty o konsoli do gry, i to najwyraźniej przekaz dnia PiS-u, nie tylko wiceminister Woś tak sobie “skojarzył”, takich “skojarzeń było więcej, czyli próbują tę sprawę wydrwić – to się da wydrwić czy to jest zbyt gruba sprawa?
- Nawet nie jestem w stanie tego komentować. My mówimy o bezpieczeństwie państwa. To nie jest podwórko, to nie jest trzepak, to nie są zabawy w piaskownicy. To jest państwo i ludzie odpowiedzialni za bezpieczeństwo państwa powinni do tych spraw podchodzić bardzo poważnie. Ten przekaz idzie w świat. Jak ludzie zajmujący się bezpieczeństwem państwa podchodzą do tych spraw, już poszło w świat. To jest absolutnie niedopuszczalne.
zisiaj w tvn Brejza stwierdził, iż podsłuchiwali go Żydzi z NSO!>>a ten nieprzytomny jak zwykle.Zeby podsluchac i umiescic cos w podsluchiwanym telefonie musi byc wstepna procedura firmy z ISraela.I ta firma widzi to samo do kaminski czy wonsik.Mowił o tym pan sedzia argumentujac ze to jest zdrada jako ze udostepniamy dane rowniez israelowi ale wtedy reklama idioty plyneła chyba juz kanalizacja i za bardzo nie moga odpowiedziec na to wlasciwe, mowiac ze sedzia to idiota.
Fachowiec z Citizen lab, cytowany w niezależnych od zdrowego rozs>>.jak mniemam reklamujacy sie idiota za niezalezne podaje Od Rzeczy.Fajne to jest jednak ze na 33 pracujacyh osob wybrali akurat idiote gmerajacego w smietnikach i 13 lat piszacego doktorat na podstawie ktorego agencje wywiadowcze panstw zachodnich wszczely alarm w tym rzad USA.. Jak widzimy nasz idiota polski nadaje sie znakomicie a zbieranie smieci samo przyjdzie.
gnę zauważyć, iż inflacja u naszych zachodnich sąsiadów jest najwyższa od 50 lat, więc może nie jest tak źle, skoro tamci wciąż przyjeżdżają do nas po zakupy.>>>przyjedzaja do nas po zakupy.fakt ale dlaczego ?Reklamujacy sie idiota nie napisał.A ja mu nie wyjasnie.
Co wy tu malkontenci jeszcze robicie?
Unia, Rosja i Białoruś czekają na takich chwatów….
Dla zwykłego obywatela pozostaje problem wyboru pomiędzy złodziejem a niemotą.
Wolę niemotę z nadzieją, iż się może nauczy niż złodzieja, który wyłącznie czeka kolejnej okazji….
Pragnę zauważyć, iż inflacja u naszych zachodnich sąsiadów jest najwyższa od 50 lat, więc może nie jest tak źle, skoro tamci wciąż przyjeżdżają do nas po zakupy.
P.S.
Dzisiaj w tvn Brejza stwierdził, iż podsłuchiwali go Żydzi z NSO!
Fachowiec z Citizen lab, cytowany w niezależnych od zdrowego rozsądku mediach, jest autorem świetnych artykułów o masonach i żydowskim kapitale w USA. Gość nie ma nic wspólnego z nowymi technologiami informatyką i telekomunikacją a zatrudniony jest w tej 33 osobowej firmie na stanowisku reserchera….Grzebie po śmietnikach to i śmiecie produkuje!
zastanawia brak tutaj starej pierdoly z legnicy.Nie rozumie? nie jest w formie czy generalnie juz sie poddal i oddal sie zieleninie. A przeca moze merytorycznie bez mowy nienawisci………
Raczej marzeniami nie napełnisz brzucha nie opłacisz gazu prądu.>>>no masz… powaznie.A mialo byc ze da sie.
Panie redaktorze są słowni co obiecali to z…..i.Taki ponury zart.Boi się ich nawet covid.Najmniejsza ilosc zakażeń przy najniższej liczbie zaszczepień.A moze pan Ziobro złozy do TK czy covid zgodny jest z Polską konstytucją.
Raczej marzeniami nie napełnisz brzucha nie opłacisz gazu prądu.
A jakby tak coś mniej przygnębiającego? Tak, żeby jutro chciało się wstawać? Może w pogodzie coś drgnie? Albo ktoś zaparzy kawę? No, niechby tylko się uśmiechnął (-ęła). Tak na Nowy Rok albo tak w ogóle.
Na pewno niewiele to zmieni, ale tam w środku może zrobi się trochę cieplej. I tego życzę szanownym Redaktorom i Czytelnikom tego portalu.