Mój znajomy opisuje powyborczy poranek w swoim domu. Żonę, która komentując sukces PiS-u półżartem półserio mówi, że trzeba będzie wyjechać, i córkę, która wybucha płaczem, bo nie chce zostawić Polski. Pociesza dziecko: „Aniu, spróbujemy żyć w takiej Polsce” i słyszy poważne: „Tato, ale jak?”. Popuśćmy zatem wodze fantazji.

„Kanclerz Niemiec Angela Merkel zaprasza wyborców Platformy Obywatelskiej z Polski do osiedlania się we wschodnich landach. – W obliczu tego, co stało się 25 października, solidarność jest naszym obowiązkiem – przekonywała w Bundestagu. Jutro z podobnym apelem udaje się na unijny szczyt do Paryża. Merkel zdaje sobie sprawę, że same Niemcy nie będą w stanie udzielić pomocy 3,7 milionom potencjalnych uchodźców, którzy wrzucili do urny głos na PO.” („Niemcy dla Polaków, ”Die Welt, , 12.11.2015)

„Węgry są gotowe przyjąć 30 tysięcy uchodźców z Polski. Premier Viktor Orban upiera się jednak, by byli to wyłącznie wyborcy Prawa i Sprawiedliwości. W mediacje włączył się prezydent RP Andrzej Duda. – Z wyborcami PiS-u nie ma problemu, bo na oni na wieść o wynikach wyborów parlamentarnych masowo wracają z Irlandii do kraju – argumentuje. Zamierza zaproponować Orbanowi kompromisowe rozwiązanie: 15 tys. wyborców PO plus 15 tysięcy wyborców partii KORWiN wraz z jej liderem Januszem Korwinem-Mikke, który po 25 latach jałowego funkcjonowania na polskiej scenie politycznej nie widzi już w kraju przyszłości” („Dwie pieczenie na węgierskim ogniu”, Gazeta Wyborcza, 19.11.2015)

„ Watykan nie zamierza bezczynnie patrzyć na dramat milionów Polaków pozbawionych ojczyzny. Podczas modlitwy Anioł Pański na placu św. Piotra papież Franciszek przemówił do pielgrzymów: – Przed zbliżającym się Jubileuszem Miłosierdzia apeluję do parafii, wspólnot religijnych, klasztorów i sanktuariów w całej Europie, aby wyrazili konkret Ewangelii i przyjęli rodzinę uchodźców. Konkretny gest w ramach przygotowań do Roku Świętego. Każda parafia, każda wspólnota zakonna, każdy klasztor, każde sanktuarium Europy niech gości rodzinę, począwszy od mojej rzymskiej diecezji .” („Ewangelia żąda konkretu”, L’Osservatore Romano, 19.11.2015)

„Kościół w Polsce z rezerwą przyjął wezwanie Ojca Świętego (…) – Papież jest nieomylny tylko w kwestiach wiary – komentuje apel Franciszka katolicki publicysta Tomasz Terlikowski” („Czy polski Episkopat wyzwoli się od Rzymu?”, Fronda, 20.11.2015)

„Na czwartek w Berlinie, Dreźnie, Lipsku i kilkunastu innych niemieckich miastach zapowiadane są antypolskie demonstracje pod hasłem „Stop katolizacji Europy”. Koordynuje je muzułmańska organizacja Allah Akbar. Jej przewodniczący Mamnun Abba przekonuje, że uchodźcy wprowadzą religię do szkół, powieszą w urzędach krzyże, zakażą handlu w niedzielę, narzucą post w piątki i intronizują Chrystusa na Króla Niemiec. – Takie wypowiedzi świadczą wyłącznie o ignorancji organizatorów manifestacji. Ultrakatolicka prawica została w Polsce i póki co nie zamierza z niej wyjeżdżać – komentuje prof. Wolfgang Buhry, ekspert Instytutu Studiów Wschodnich przy Uniwersytecie Lipskim” („Chrystus Królem Niemiec?”, Frankfurter Allgemeine Zeitung, 7.12.2015)

„W internecie zaroiło się zdjęć i filmów, pokazujących, jak Polacy wyrzucają do koszy świeży chleb, piją bimber, wymiotują pod Bramą Brandenburską, kradną samochody, gwałcą Niemki i biją się z policjantami. Jörg Radek, szef niemieckiej policji, potwierdza, że rośnie liczba przestępstw popełnianych przez przybyszów zza Odry. Rząd w Warszawie opublikował stanowisko w tej sprawie. Odżegnuje się od odpowiedzialności za imigrantów. „Prawdziwi Polacy zostali w Polsce.” – czytamy w oświadczeniu nowego premiera Jarosława Kaczyńskiego”. ( „Kłopotliwi goście ze Wschodu”, Sueddeutsche Zeitung, 20.03.2016)

„Przeciwstawiając się atakom na imigrantów z Polski, pracownicy Stadttheater Klagenfurt wciągnęli na budynek potężny transparent z napisem „Uchodźcy mile widziani”. Z okien teatru aktorzy czytali przechodniom legendy o Panu Twardowskim, Smoku Wawelskim i Złotej Kaczce. Można było posłuchać mazurków Chopina, co wywołało zdziwienie części mieszkańców. – A może Curie też była Polką? – ironizował starszy pan, który odmówił przypięcia do płaszcza znaczka Solidarności. Transparent witający uchodźców został w nocy ściągnięty i podarty przez nieznanych sprawców” („Polacy nie są tacy źli”, Klagenfurt Tagesblat, 10.04.2016).

Piotr Kanikowski

Wszystkie cytaty z gazet zostały wymyślone. Podobieństwo do prawdziwych wydarzeń jest zamierzone.