OSOBUS
Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  wiadomości  >  Current Article

Moje trzy grosze. Arena czy agora?

Przez   /   30/04/2019  /   No Comments

Krzakowski znowu przegrał – czytam w artykułach po ostatniej sesji Rady Miejskiej w Legnicy. Próbując opisać relacje prezydent – radni, dziennikarze sięgnęli do języka sprawozdawców sportowych. Może dlatego, że sala sesyjna w legnickim ratuszu przestała być agorą: miejscem, gdzie toczy się żmudne rozmowy o ważnych sprawach. Zamieniła się w arenę. 

Raz w miesiącu wychodzą na nią współcześni gladiatorzy, by w transmitowanym na żywo widowisku wzajemnie zadawać sobie ciosy. Od siły argumentów albo zdolności przekonywania do swoich racji bardziej liczy się taktyka. Zręczność w zastawianiu pułapek,  sztuka uników, kiwki, umiejętność ogrania przeciwnika, wywiedzenia go w kozi róg.

Medialne relacje odzwierciedlają tę atmosferę. Potem w internetowych komentarzach pod artykułami rozpoznaję emocje kibiców jednej lub drugiej strony. Ostrym sformułowaniom, kategorycznym sądom, brutalnym zagraniom – niestety, także tym poniżej pasa – towarzyszy zwykle aplauz widowni. Jak na piłkarskim stadionie, najgłośniejsi są ultrasi, spragnieni poniżenia przeciwnika. A ich wpisy działają niczym koło zamachowe konfliktu. Napięcie rośnie, konflikt eskaluje, coraz trudniej się zrozumieć.

Jeśli przebieg sesji jest opisywany jak gra, to znak, że z samorządem dzieje się coś niedobrego. I że wszyscy – z dziennikarzami włącznie – przestaliśmy poważnie traktować dobro miasta. Interesuje nas, kto wygra, a kto przegra – nie tworzenie wspólnoty. Zamiast podgrzewać emocje, warto odpuścić. Zejść z areny na agorę. Nie ma innego sposobu, by odzyskać równowagę, rozsądek, trzeźwe spojrzenie na rzeczywistość, ale też radość z bycia tu i teraz, z tymi ludźmi.

Podoba mi się hasło, jakim Tadeusz Krzakowski oraz jego komitet posługiwali się podczas ostatniej kampanii wyborczej: “Łączy nas Legnica”. Ta wspólnota musi oznaczać jednak coś więcej niż jeden mniejszościowy klub w radzie miejskiej. Inaczej legniczan nic nie łączy.

Piotr Kanikowski

 

    Drukuj       Email
  • Publikowany: 1905 dni temu dnia 30/04/2019
  • Przez:
  • Ostatnio modyfikowany: Kwiecień 30, 2019 @ 4:15 pm
  • W dziale: wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

charset=Ascii

Pijany kierowca z dzieckiem, metą i lewymi tablicami

Read More →